Trwa ładowanie...

"Kto każe Tuskowi kandydować?". "Wiadomości" na tropie mocodawców byłego premiera

- Pojawiają się pytania, kto każe Tuskowi kandydować, skoro z zakulisowych rozmów w opozycyjnej telewizji wynika, że on sam nie chce – tymi słowami Danuta Holecka zapowiedziała kolejny materiał o "upiornej wizji" kandydowania w wyborach Donalda Tuska.

Poniedziałkowe wydanie "Wiadomości" prowadziła Danuta Holecka
Źródło: TVPPoniedziałkowe wydanie "Wiadomości" prowadziła Danuta Holecka Źródło: TVPŹródło: TVP
dz2ilz1
dz2ilz1

Wieczorne wydanie "Wiadomości" TVP wróciło do tematu wypowiedzi Donalda Tuska. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej przed rozpoczęciem wywiadu w TVN24 przyznał nagle, że myśl o starcie w przyszłorocznych wyborach jest dla niego "upiorna".

Zadanie Tuska z Berlina

Zdaniem autora materiału "Kto i po co każe Tuskowi kandydować?" Adriana Boreckiego "przymus kandydowania do polskiego parlamentu przez Tuska nabiera nowego sensu w kontekście niedawnych słów niemieckiej przewodniczącej Komisji Europejskiej".

W tym miejscu pokazano wystąpienia Ursuli von der Leyen i Donalda Tuska z czerwcowego kongresu Europejskiej Partii Ludowej w Rotterdamie, podczas którego wybrano nowe władze EPL, a także podziękowano Tuskowi za jego dotychczasowe kierowanie partią.

dz2ilz1

- Powodzenia mój przyjacielu! I Donaldzie pamiętaj: kiedy spotkamy się ponownie, zobaczymy ciebie, jak sam powiedziałeś, jako premiera - mówiła von der Leyen.

Z kolei w swoim wystąpieniu Tusk podkreślał, że nie mówi "do widzenia". - Napiszę nową rolę, jak tylko wygram wybory w Polsce i zrobię to również dla was - stwierdził obecny przewodniczący PO, cytowany po angielsku.

W materiale ukazało się również zdjęcie von der Leyen i Tuska z podpisem "nie chcesz, ale musisz".

W dalszej części materiału była mowa o tym, że "działania Tuska w Polsce nie oznaczają działań na rzecz Polski". - Polska znowu musi zbiednieć. Znowu muszą Polacy emigrować, chociażby do Niemiec, za pracą. To jest zadanie, które wyznaczył Berlin, a pośrednio Bruksela. I to zadanie ma zrealizować Donald Tusk - komentowała posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Kwiecień.

dz2ilz1

"Praca dla Polski to najgorszy koszmar"

Według autora materiału "to nie pierwszy raz, kiedy wyborcy Platformy Obywatelskiej mogą czuć się przez Tuska, delikatnie mówiąc, zlekceważeni i oszukani". Na potwierdzenie tych słów zaprezentowano wypowiedzi byłego premiera, który podczas pełnienia funkcji prezesa Rady Ministrów zapewniał, że "nie wybiera się do Brukseli".

Autor konkluduje ten wątek, dodając, że "te zapewnienia okazały się totalną fikcją, kilka miesięcy po nich Tusk porzucił Polskę i przeprowadził się do Brukseli".

dz2ilz1

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Kolejny kontrowersyjny wpis sędzi Pawłowicz. Sienkiewicz: po wyborach trzeba usunąć ją z Trybunału

W materiale przypomniano również tekst Tuska o polskości z 1987 roku, a także fragmenty niemieckojęzycznego wystąpienia - ze słynnym "für Deutschland". I - to rzadko spotykane we "Wiadomościach - wypowiedź szefa PO po angielsku.

Wykorzystano również wypowiedź obywateli. - Oszust, lawirant. Wszystko robi dla jakichś idei swoich, niemieckich - mówiła anonimowa, starsza kobieta.

Z kolei autor materiału podsumował jej słowa, wskazując, że "takie opinie to między innymi efekt zachowania Tuska, który przy włączonych kamerach zapewnia, że chce pracować dla Polski, a prywatnie przyznaje, że praca dla Polaków to jego najgorszy koszmar".

dz2ilz1

Źródło: "Wiadomości" TVP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dz2ilz1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dz2ilz1
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj