WAŻNE
TERAZ

Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków

Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"

- Nie będziemy trzymać granicy z Białorusią zamkniętej ani dnia niepotrzebnie, natomiast dziś wydaje się zasadne dla polskiego bezpieczeństwa w związku z celem ćwiczeń Zapad, aby była ona zamknięta - przekazał w czwartek Marcin Kierwiński. Szef MSWiA mówił też o spodziewanych w związku z ćwiczeniami "prowokacjach".

Marcin KierwińskiMarcin Kierwiński
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Aleksandra Wieczorek

Przypomniał, że manewry o charakterze agresywnym ze strony rosyjsko-białoruskiej mają się odbyć na terenie bardzo blisko polskiej granicy. Zaznaczył, że celem symulacji ich działań jest m.in. Przesmyk Suwalski.

W manewrach Zapad-2025, które mają się odbyć w dniach 12-16 września, oficjalnie ma wziąć udział 13 tys. żołnierzy, jednak inspektor generalny niemieckiej Bundeswehry Carsten Breuer powiedział w ubiegły poniedziałek, że będzie to 13 tys. osób tylko na Białorusi i aż 30 tys. w Rosji.

Mniejsze szacunki podawali przedstawiciele władz litewskich - do 30 tys. wojskowych białoruskich i rosyjskich.

Breuer stwierdził, że nie ma oznak, by pod przykrywką ćwiczeń Zapad-2025 przygotowywany był atak na terytorium NATO, ale zapowiedział, że siły niemieckie, jak i NATO, zachowają czujność.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mieszkańcy wsi Wyryki relacjonują noc. "To było przerażające"

Kierwiński: Czas zamknięcia granic jest bezterminowy

O kwestię ćwiczeń Zapad-2025 i zamknięcie granic był pytany w czwartek szef MSWiA Marcin Kierwiński w Tok FM, którego prowadząca zapytała o to, czego w związku z tym rządzący się obawiają. - Obawiamy się szeroko rozumianych prowokacji z tej strony - odpowiedział na to Kierwiński, dodając, że chodzi o działania "różnego rodzaju".

- Zwiększona presja migracyjna, próby przechodzenia na polską stronę, przejeżdżania osób niebezpiecznych dla polskiego bezpieczeństwa, stąd taka twarda decyzja - mówił, dodając: - Chcę zdementować - zamknięcie tejże granicy nie jest na czas trwania Zapadu, tylko w związku z Zapadem. Ten czas zamknięcia granic jest bezterminowy, będziemy analizować sytuację na bieżąco - podkreślił.

Szef MSWiA dodał: - Nie będziemy trzymać tej zamkniętej granicy ani dnia niepotrzebnie, natomiast dziś wydaje się zasadne dla polskiego bezpieczeństwa w związku z celem ćwiczeń Zapad, aby była ona zamknięta.

Podkreślił, że od piątku do wtorku "jest ta najbardziej agresywna część ćwiczeń, tych manewrów Zapad, która ma tak naprawdę symulować pełnoskalowy konflikt z siłami NATO, obejmujący także terytorium Polski". - Więc przy tej okazji możemy spodziewać się różnego rodzaju prowokacji - powiedział, dodając:

- Zresztą - mówiąc wprost - chyba uprawniona jest teza, że te drony (sytuacja z nocy z wtorku na środę naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez drony - red.) są też albo przedsmakiem, albo elementem tego, czego możemy się spodziewać - podsumował Kierwiński.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Śmierć Charliego Kirka. Zakłócili minutę ciszy w Parlamencie UE
Śmierć Charliego Kirka. Zakłócili minutę ciszy w Parlamencie UE
Ekspert: Wśród znalezionych dronów przeważają Gerbery. To precyzuje rosyjski plan
Ekspert: Wśród znalezionych dronów przeważają Gerbery. To precyzuje rosyjski plan
Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne
Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne
Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Szkoci odwołują koncert. Powodem jest incydent z dronami
Szkoci odwołują koncert. Powodem jest incydent z dronami
Po wystąpieniu szefa MON. Krzyki, zdumienie i zarzuty
Po wystąpieniu szefa MON. Krzyki, zdumienie i zarzuty
Polacy na liście uwolnionych przez reżim. Są już na Litwie
Polacy na liście uwolnionych przez reżim. Są już na Litwie
Trump wysłał list do dyktatora. Uwagę zwraca podpis
Trump wysłał list do dyktatora. Uwagę zwraca podpis
Łukaszenka prowokacyjnie o naruszeniu polskiej przestrzeni
Łukaszenka prowokacyjnie o naruszeniu polskiej przestrzeni
Akcja policji w Pruszkowie. Funkcjonariusze użyli broni
Akcja policji w Pruszkowie. Funkcjonariusze użyli broni
Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy
Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy
Polscy wojskowi pojadą na Ukrainę. Będą się szkolić w zestrzeliwaniu dronów
Polscy wojskowi pojadą na Ukrainę. Będą się szkolić w zestrzeliwaniu dronów