Lubelskie. Jechała autem po alkohol. Zapytała policję czy ją podrzuci
Lubelskie. W piątek funkcjonariusze policji zatrzymali samochód, który nie trzymał się swojego pasa. Okazało się, że prowadząca auto kobieta była kompletnie pijana. Celem jej podróży okazał się sklep monopolowy.
30.08.2020 14:42
Do zdarzenia doszło w piątek nieco po godzinie 20 w Brzezinach koło Komarówki Podlaskiej. Policjantów zainteresował pojazd, który kompletnie nie trzymał się swojego pasa ruchu i zamiast jechać z prawej strony, podążał przez jezdnię środkiem. Kierująca pojazdem 36-latka musiała szybko zacząć tego dnia imprezę, bowiem w wydychanym powietrzu miała 3,5 promila alkoholu.
Co więcej, zatrzymana oznajmiła funkcjonariuszom, że wybierała się do sklepu monopolowego w celu dokupienia alkoholu. Fiat, którym kierowała mieszkanka gm. Wohyń, został zarekwirowany i odholowany na prywatny parking.
Gdy zatrzymana zrozumiała, że straciła samochód, zapytała funkcjonariuszy czy ci nie zechcieliby podwieźć jej do sklepu. Za popełniony czyn grozi jej nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.