Loty Marka Kuchcińskiego. "Nagła sytuacja" marszałka Sejmu i wyjazd na narty
Posłowie PO otrzymali dokumenty ws. sposobu korzystania z rządowych samolotów przez marszałka Sejmu. Sprawa dotyczy lotów z Warszawy do Rzeszowa. Zmianie ulegały liczba pasażerów i daty pobytu. W tym czasie Marek Kuchciński był m.in. w Bieszczadach i na spotkaniu w Filharmonii.
31.07.2019 23:52
Afera wokół Marka Kuchcińskiego dotyczy jego lotów państwowym samolotem. W podróży mieli towarzyszyć mu członkowie rodziny. Początkowo była mowa o 6 przelotach, jednak później liczba zwiększyła się co najmniej do 23. Kilka razy z rządowych maszyn, wbrew początkowym deklaracjom, miały korzystać jedynie dzieci marszałka Sejmu.
Posłowie PO weszli do gmachu KPRM domagając się wyjaśnień. Wcześniej Sławomir Nitras i Jan Grabiec zwrócili się z prośbą do szefa Kancelarii Premiera o udostępnienie dokumentów ws. lotów. Przedstawia je portal tvn24.pl. Jedno z zapotrzebowań, złożone 29 stycznia, miało dotyczyć "sytuacji nagłej". W tym przypadku lot ma się odbyć w terminie poniżej 24 godz.
Za datę wylotu podano 31 stycznia. Powrót miał nastąpić cztery dni później. Później złożono korektę. Z Warszawy do Rzeszowa udać miały się trzy osoby, a z powrotem dwie. O dobę przedłużono datę wylotu. W tym czasie Kuchciński na Twitterze relacjonował o bieszczadzkim Memoriale w narciarstwie wysokogórskim czy spotkaniu o inwestycjach rozwojowych w regionie. Wstawił też zdjęcie z jazdy na nartach. Podatników ta operacja miała kosztować 100 tys. zł.
TVN24.pl podaje też inny przypadek. 15 stycznia poinformowano o "oficjalnej misji marszałka Sejmu z wykorzystaniem specjalnego transportu lotniczego". Lot z dwoma pasażerami miał się odbyć w dniach 18-20 stycznia. W korekcie liczba członków na pokładzie wzrosła do trzech. Powrót znowu opóźniono o dobę. W tym czasie Kuchciński wziął udział w noworocznym spotkaniu opłatkowym w rzeszowskiej Filharmonii. Wcześniej m.in. złożył wiązankę pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej.
Zobacz także
Źródło: tvn24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl