marszałek sejmu

Rządzący i opozycja wyjątkowo zgodnie komentują zapowiedź Szymona Hołowni w sprawie terminu wyborów prezydenckich. I tura głosowania odbędzie się 18 maja, a ewentualna druga tura 1 czerwca 2025 roku. Politycy przyznają, że każdy termin poza długim weekendem majowym jest dobry i szukają symboliki w datach, która okaże się korzystna dla ich kandydatów.

- Nazwisko Szymona Hołowni było jednym z pierwszych, które pojawiło się w kontekście niestudiujących studentów tzw. "martwych studentów" - mówi Renata Kim, autorka tekstu o związku marszałka Sejmu z Collegium Humanum.

Do marszałka Sejmu trafiła petycja w sprawie uprawnień honorowych dawców krwi. Fundacja Dobre Państwo domaga się, aby zwolnienie od pracy oraz wykonywania czynności służbowych obejmowało zarówno dzień, w którym krwiodawca oddaje krew, jak też dwa kolejne dni.

Kwestia rotacyjności funkcji Marszałka Sejmu ponownie wywołuje napięcia w koalicji rządzącej. Polska 2050 nie wyklucza renegocjacji umowy koalicyjnej, podczas gdy Lewica stanowczo opowiada się za utrzymaniem obecnych ustaleń personalnych.

- Nie będzie żadnych wcześniejszych wyborów - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Jego zdaniem nie będzie też "innej koalicji, niż ta, która dzisiaj odpowiada za Polskę". W jego ocenie "stabilność rządu jest absolutnie fundamentalną rzeczą".

Szymon Hołownia zapowiedział, że dziś złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Krystynę Pawłowicz. Zawiadomienie zostanie złożone w związku z nałożeniem przez sędzię kary na posła. - Trybunał Konstytucyjny nie jest organem organizującym prace Sejmu - skomentował marszałek.

Szymon Hołownia, lider partii Polska2050 i marszałek Sejmu, na antenie TVN24 wyjawił, kiedy podejmie decyzję o ewentualnym starcie w wyborach prezydenckich.

Nie ma co się oszukiwać i kokietować, chcieliśmy lepszego wyniku, a zaliczyliśmy potknięcie po dobrym wyniku w wyborach parlamentarnych i samorządowych - powiedział marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia w rozmowie z "Faktem", pytany o ocenę wyników wyborczych Trzeciej Drogi.

Anna Maria Żukowska (Lewica) w zdecydowanych słowach odpowiedziała Władysławowi Bartoszewskiemu. Polityk PSL stwierdził, że Szymon Hołownia, wbrew wcześniejszym ustaleniom koalicjantów, powinien pozostać marszałkiem Sejmu do końca kadencji.

Rafał Trzaskowski zdecydował, że nie będzie można w urzędach w Warszawie eksponować symboli religijnych. - O ile sam jestem człowiekiem, który nie będzie wieszał krzyży w miejscach publicznych, w urzędach, o tyle nie uważam, żeby dzisiaj w Polsce potrzebna była nam kolejna wojna - ocenił Szymon Hołownia.

Sejm debatuje nad programem Aktywny Rodzic, czyli "babciowym" zapowiadanym w kampanii wyborczej przez Donalda Tuska. - Dziś przywracamy zaufanie obywateli i obywatelek do państwa, które nie umywamy rąk, jeśli chodzi o opiekę nad dziećmi, wsparcie kobiet i pomoc w powrocie na rynek pracy - mówiła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

- Dziś, gdy za naszymi granicami jest wojna, przestrzeni na wzajemne wyniszczanie się wewnątrz, już nie ma - mówił podczas orędzia marszałek Sejmu. - Za długo próbowano dzielić Polskę. (...) Wystarczy - dodał Szymon Hołownia.

Szymon Hołownia w mediach społecznościowych opublikował harmonogram obrad Sejmu na 10, 11 i 12 kwietnia. W planach jest m.in. pierwsze czytanie projektu ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży. "W Trzeciej Drodze mamy tak, że dotrzymujemy słowa" - napisał marszałek Sejmu.

Polacy nadal pozytywnie oceniają Szymona Hołownię jako marszałka Sejmu, choć polityk zanotował w ciągu ostatnich czterech miesięcy spadek popularności. Sondaż United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski został przeprowadzony już po zamieszaniu wokół decyzji Hołowni ws. aborcji.

Polacy ocenili Szymona Hołownię w roli marszałka Sejmu po czterech miesiącach piastowania tego stanowiska. W sondażu IBRiS dla Radia ZET niemal połowa ankietowanych stwierdziła, że Hołownia dobrze sobie radzi. Warto jednak przypomnieć sobie wyniki badań sprzed dwóch miesięcy, które wskazują na sporą zmianę.

Szymon Hołownia przekazał, że kwestia aborcji zostanie podjęta w Sejmie dopiero 11 kwietnia, tuż po pierwszej turze wyborów samorządowych. Ta deklaracja wywołała poruszenie w sieci. "Praw kobiet ani widu, ani słychu" - skomentowała zapowiedź marszałka Anna Maria Żukowska z Lewicy.

Delegacja protestujących przyniosła urnę na spotkanie z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. W rozmowie z dziennikarzami rolnicy wskazali, że jest ona "symbolem upadku polskiego rolnictwa".

Marszałek Sejmu poinformował, że jest plan, by podczas najbliższego posiedzenia Sejmu, które odbędzie się w dniach 6-8 marca, omówić projekty dot. liberalizacji przepisów aborcyjnych. - Natomiast będziemy jeszcze w tym tygodniu rozmawiać o tym wewnątrz koalicji - zaznaczył Szymon Hołownia.

Majątki warte miliony złotych - okazałe nieruchomości, najnowocześniejsze samochody, ekskluzywne zegarki, udziały w świetnie prosperujących spółkach. A zarazem przekonywanie w Sejmie, że się nic nie zarabia i trzeba dostać uposażenie w nadzwyczajnym trybie. Tak wielu polskich posłów załatwia sobie dodatkowy dochód z pieniędzy podatników.

Czwartkowe obrady Sejmu wzbudziły sporo emocji. W czasie, kiedy posłowie mogli wystąpić z wnioskiem formalnym, na mównicę wszedł Konrad Berkowicz z Konfederacji. Przyniósł uszka i poprosił Szymona Hołownię o włożenie ich do "sejmowej zamrażarki".