Kwaśniewski bez ogródek do Dudy. Wymowne porównanie

Czy Andrzej Duda może być spokojny o swoją polityczną przyszłość? - Może mieć kłopot. Decyzja ws. "lex Tusk" przełamała dobrą passę i stanowi poważną skazę na jego wizerunku. Jego pozycja na arenie międzynarodowej będzie dużo słabsza - ocenia w rozmowie z WP były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Aleksander KwaśniewskiAleksander Kwaśniewski
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Stróżyk
Marek Mikołajczyk

W poniedziałek Andrzej Duda - pomimo krytycznych głosów środowiska prawniczego - zdecydował się podpisać ustawę o komisji ws. badań rosyjskich wpływów. W trybie kontroli następczej odesłał ją także do Trybunału Konstytucyjnego. Nie zmienia to jednak clou całej sprawy - nowe prawo już wkrótce zacznie obowiązywać.

Opozycja stawia sprawę jasno: rząd kręci bat na osoby niewygodne dla PiS. Wszak komisja - obsadzona wyłącznie przez większość sejmową - ma obradować w czasie kampanii wyborczej, a przy okazji dysponować będzie straszakami w postaci wydawania zakazów pełnienia funkcji publicznych na 10 lat.

Polityczna przyszłość Dudy. Kwaśniewski o "historycznym błędzie"

- Ta decyzja nie buduje obrazu prezydenta, który szanuje i chroni konstytucję. Nie pokazuje również, że stoi za nią znawca prawa, który pozostaje niezależny i nie daje się wciągać w bieżącą polityczną grę. Oprócz tego, że ta decyzja jest historycznym błędem, będzie obciążeniem na arenie międzynarodowej. Oczywiście zakładając, że Andrzej Duda chce znaleźć swoje miejsce w świecie demokratycznym, a nie autorytarnym - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Ubryzgać Tuska". Posłanka wyjawia, po co rządzącym komisja ds. rosyjskich wpływów

A wszystko wskazuje na to, że swojego miejsca prezydent szuka. Jak ujawniła w marcu "Gazeta Wyborcza", Andrzej Duda rozgląda się za stanowiskiem, które mógłby objąć po zakończeniu kadencji. Pomóc miałyby w tym dobre relacje z Białym Domem i - przede wszystkim - rosnąca pozycja polskiej głowy państwa w obliczu rosyjskiej agresji w Ukrainie.

Duda odcina się jednak od tych spekulacji. - Nie słuchajcie państwo różnych beznadziejnych i naiwnych dywagacji różnego rodzaju dziennikarzy i pożal się Boże polityków w mediach o tym, jak to Andrzej Duda chce objąć jakąś funkcję międzynarodową - mówił w poniedziałek na spotkaniu z mieszkańcami Połczyna-Zdroju.

- Prezydent w ostatnim czasie miał całkiem dobrą passę w budowaniu swojej pozycji na arenie międzynarodowej. Jego zaangażowanie w sprawy Ukrainy było widoczne. Robił to konsekwentnie, aktywnie, energicznie - przyznaje Kwaśniewski.

Jak jednak dodaje, "decyzja ws. 'lex Tusk' tę passę przełamuje i stanowi poważną skazę na jego wizerunku". - Pokazuje, że Duda uczestniczy w batalii politycznej, nie jest przy tym osobą niezależną. Podpisuje ustawę, która ewidentnie jest niezgodna z Konstytucją, zawiera wiele błędów i nadużyć prawnych. To podważa również jego opinię jako prawnika i znawcę prawa - tłumaczy były prezydent w rozmowie z WP.

Duda emeryt? "Trudno jednoznacznie wyrokować"

Wyprowadzając się z Pałacu Prezydenckiego, Duda będzie miał 53 lata, co wydaje się zbyt wczesną porą na polityczną emeryturę. - Mam wyższe wykształcenie, nawet doktorat, wiele rzeczy w życiu robiłem. Jestem zdrowy, mam dwie ręce. Poradzę sobie - stwierdził Duda w lipcu 2021 roku w rozmowie z tygodnikiem "Sieci".

Kwaśniewski podkreśla jednak, że ruch ws. "lex Tusk" może spowodować, że "wizerunek Dudy na arenie międzynarodowej będzie dużo słabszy".

- Dla obserwatorów zagranicznych kluczowym argumentem będzie fakt, że decyzja ta ma ewidentnie przedwyborczy i niedemokratyczny charakter. Jej celem jest utrudnienie życia kandydatom opozycji. Tym bardziej że widzimy całą listę podobnych zabiegów w krajach średnio demokratycznych. Na przykład w Turcji, gdzie Recep Tayyip Erdogan swoimi absurdalnymi oskarżeniami uniemożliwił start w wyborach burmistrzom Stambułu i Ankary. Swoimi działaniami Duda wpisuje się w tego rodzaju logikę walki politycznej - wskazuje były prezydent.

Jak dodaje, "z dzisiejszej perspektywy trudno jednoznacznie wyrokować co do przyszłości prezydenta Dudy". - Powrót do Europarlamentu na pewno byłby możliwy, bo PiS ma wystarczająco dużo wyborców, aby prezydent mógł się tam znaleźć. W przypadku ONZ sprawa byłaby trudniejsza, ponieważ główne stanowiska wymagają zgody stałych członków Rady Bezpieczeństwa, a wśród nich jest m.in. Rosja. Pewną alternatywą mogłyby być stanowiska, które obsadza sekretarz generalny ONZ, ale są to funkcje mniej prestiżowe i raczej drugorzędne - przyznaje Kwaśniewski.

- Na funkcję w Unii Europejskiej Duda dużych szans nie ma, ponieważ Bruksela jest bardzo wyczulona na łamanie prawa w Polsce. Jednego z autorów takich decyzji raczej do swojego grona nie przyjmie. A jeśli chodzi o NATO, to niewygodny dla prezydenta jest timing. Decyzja o nowym sekretarzu generalnym zapadnie prawdopodobnie już podczas lipcowego szczytu w Wilnie - uważa nasz rozmówca.

Kwaśniewski nie jest w tym myśleniu odosobniony. Czarne chmury nad Andrzejem Dudą dostrzegają także Polacy. W marcowym sondażu United Survyes dla WP 49,4 proc. badanych odpowiedziało, że obecny prezydent nie jest właściwą osobą, by reprezentować Polskę w międzynarodowej organizacji. Przeciwnego zdania było 43,5 proc. ankietowanych.

- Walka o funkcję międzynarodową nie jest więc wcale taka łatwa, szczególnie jeżeli swoimi działaniami tyle drzwi się pozamyka. A poniedziałkowy ruch dla wielu państw stanowi właśnie takie zamknięcie drzwi. Andrzej Duda może więc mieć kłopot - konkluduje Kwaśniewski.

Marek Mikołajczyk, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Nocna ucieczka kierowcy. Osiem listów gończych
Nocna ucieczka kierowcy. Osiem listów gończych
"Całkowita kontrola". Kreml bierze na celownik dwie aplikacje
"Całkowita kontrola". Kreml bierze na celownik dwie aplikacje
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Konfederacji plan na PiS. Wipler zdradza szczegóły
Konfederacji plan na PiS. Wipler zdradza szczegóły
"Całkowita racja". Rutte przyklasnął Trumpowi ws. Tomahawków
"Całkowita racja". Rutte przyklasnął Trumpowi ws. Tomahawków
76-latek zagryziony przez psy? "Zapytał, czy mam silne nerwy"
76-latek zagryziony przez psy? "Zapytał, czy mam silne nerwy"
Ponury bilans wypadków na hulajnogach. Najczęściej poszkodowane dzieci
Ponury bilans wypadków na hulajnogach. Najczęściej poszkodowane dzieci
Burda na Narodowym. Deportacje wstrzymane
Burda na Narodowym. Deportacje wstrzymane
Stróżyk o dostępie do informacji niejawnych dla Cenckiewicza. Szef BBN reaguje
Stróżyk o dostępie do informacji niejawnych dla Cenckiewicza. Szef BBN reaguje
Tucker Carlson: Dlaczego Polska nie pójdzie na wojnę z Rosją?
Tucker Carlson: Dlaczego Polska nie pójdzie na wojnę z Rosją?
Celne uderzenie z powietrza. Pokazali, jak zniszczyli kolejną łódź
Celne uderzenie z powietrza. Pokazali, jak zniszczyli kolejną łódź
Napad koło banku w Warszawie. W torbie było 900 tys. zł
Napad koło banku w Warszawie. W torbie było 900 tys. zł