Lawa z wulkanu Cumbre Vieja dotarła do oceanu. Duże zagrożenie
Temperatura lawy, która wydobywa się z wulkanu Cumbre Vieja i niszczy powierzchnię oraz setki budynków na kanaryjskiej wyspie La Palma, przekracza 980 stopni. Rozżarzone połacie lawy w nocy z wtorku na środę dotarło do wybrzeża nad Oceanem Atlantyckim. W połączeniu z morską wodą lawa stanowi kolejne zagrożenie dla ludzi.
29.09.2021 06:05
Erupcja wulkanu Cumbre Vieja na jednej z Wysp Kanaryjskich La Palma trwa od 19 września. W nocy z wtorku na środę, po dziewięciu dniach od pierwszej erupcji, połacie lawy dotarło do Oceanu Atlantyckiego. Jak podaje agencja Reuters, powołując się na relacje naocznych świadków, nad wybrzeżem, m.in. w portowym miasteczku Tazacorte, unosi się gęsta, ciemna chmura z popiołu wulkanicznego.
Cumbre Vieja. Lawa z wulkanu dotarła do Oceanu Atlantyckiego
Połączenie rozżarzonej lawy wulkanicznej - której temperatura przekracza 980 stopni Celsjusza - z morską wody może być bardzo niebezpiecznie dla ludzi. W jego wyniku mogą pojawić pióropusze pary, która składa się z kwasów solnych oraz mikrocząsteczek szkła wulkanicznego.
Wdychanie takich oparów prowadzi do podrażnienia dróg oddechowych, a także skóry i oczu.
Cumbre Vieja znów aktywny. Lawa spustoszyła wypę
Od niedzieli wulkan Cumbre Vieja wyemitował 46,3 mln m sześciennych, czyli o 3 mln m sześciennych popiołów więcej niż podczas ostatniej eksplozji, która miała miejsce w 1971 roku.
Kanaryjscy wulkanolodzy odnotowali, że od poniedziałkowego popołudnia erupcja stała się nietypowa, gdyż wulkan emituje fale grawitacyjne. Szacuje się, że do wtorkowego popołudnia lawa zniszczyła już na La Palmie około 260 hektarów oraz blisko 700 budynków.
Źródło: Reuters, PAP
Przeczytaj także: