Ksiądz dopuścił się okropnych czynów. Sąd wymierzył mu karę
Sąd Rejonowy we Wrześni skazał księdza Mateusza N. na karę dwóch lat i czterech miesięcy bezwzględnego więzienia. Były proboszcz jednej z parafii w Kostrzynie (województwo wielkopolskie) był oskarżony o seksualne wykorzystanie małoletniego chłopca.
21.06.2024 | aktual.: 21.06.2024 18:16
Sprawa księdza Mateusza N., która toczyła się przed Sądem Rejonowym we Wrześni od początku roku, była prowadzona za zamkniętymi drzwiami. W piątek sąd wydał wyrok, uznając duchownego za winnego zarzucanych mu przestępstw.
Zgodnie z art. 199 par. 2 Kk, Mateusz N. został oskarżony o seksualne wykorzystanie małoletniego przy nadużyciu stosunku zależności, a także o seksualne wykorzystanie małoletniego, co jest zgodne z art. 200 par. 1 Kk.
Zobacz także
Ponad dwa lata bezwzględnego więzienia
Katarzyna Błaszczak, przedstawicielka biura prasowego Sądu Okręgowego w Poznaniu, poinformowała o treści wyroku. Jak podała, Sąd Rejonowy we Wrześni nałożył na oskarżonego karę dwóch lat i czterech miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. Dodatkowo, sąd orzekł wobec oskarżonego pięcioletni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość nie mniejszą niż 50 metrów oraz pięcioletni zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym.
Sąd zdecydował również, że oskarżony nie może przez pięć lat przebywać w miejscach, w których mogą przebywać osoby małoletnie poniżej 15. roku życia.
Wyrok sądu nałożył na oskarżonego również zakaz wykonywania wszelkich stanowisk, zawodów oraz działalności związanych z wychowaniem, edukacją i opieką małoletnich przez okres pięciu lat.
Sąd orzekł także 10 tys. zł zadośćuczynienia od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego za doznaną krzywdę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nadużycie stosunku zależności pomiędzy nauczycielem a uczniem"
Warto zaznaczyć, że wyrok wydany w piątek przez Sąd Rejonowy we Wrześni nie jest prawomocny. Wobec Mateusza N. prowadzone jest także postępowanie kanoniczne.
Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do wrzesińskiego sądu rejonowego przez prokuraturę pod koniec listopada ubiegłego roku. - 39-letni Mateusz N. został oskarżony "o jeden czyn polegający na nadużyciu stosunku zależności pomiędzy nauczycielem a uczniem, oraz proboszczem a ministrantem i kilkukrotne doprowadzenie 13-letniego wówczas pokrzywdzonego do poddania się innej czynności seksualnej - informował wówczas prokurator Łukasz Wawrzyniak.
Ksiądz nie przyznał się do winy
Oskarżony nie przyznał się do winy i odmówił złożenia wyjaśnień. Prokuratura zastosowała wobec podejrzanego księdza wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego oraz zakazu przebywania w miejscach pobytu dzieci, a także poręczenie majątkowe w wysokości 7 tys. zł.
Zgłoszenie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w tej sprawie przez księdza do prokuratury złożył delegat biskupa ds. ochrony dzieci i młodzieży działający przy metropolicie poznańskim. Alarm został podniesiony przez matkę poszkodowanego chłopca, która skontaktowała się z poznańską kurią.