Tragedia na "siódemce". Nie żyje 13-latek
W Spytkowicach na DK7 doszło do tragicznego wypadku. 13-letni rowerzysta został potrącony przez tira. Mimo prób reanimacji zmarł na miejscu. Policja bada przyczyny zdarzenia.
Co musisz wiedzieć?
- Do wypadku doszło 2 listopada wieczorem na DK7 w Spytkowicach.
- Potrącony 13-latek nie przeżył mimo reanimacji.
- Policja i prokuratura pracują nad wyjaśnieniem przyczyn tragedii.
W niedzielę 2 listopada około godziny 18.00, na drodze krajowej nr 7 w Spytkowicach, doszło do tragicznego wypadku. Ciężarówka marki Volvo, prowadzona przez 66-letniego kierowcę z powiatu końskiego, potrąciła 13-letniego chłopca na rowerze. Jak czytamy w "Super Expressie", mimo ich wysiłków, życia nastolatka nie udało się ocalić.
Odkrycie w wagonie z węglem. Pociąg z Białorusi wzbudził podejrzenia
Wypadek na DK7. Jakie są wyniki dochodzenia?
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu zabezpieczyli miejsce zdarzenia i prowadzą śledztwo pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu. Ich zadaniem jest dokładne zbadanie miejsca wypadku, stanu technicznego pojazdów oraz odtworzenie przebiegu zdarzenia.
Do wypadku doszło między Krakowem z Zakopanem. Ruch w rejonie wypadku odbywał się wahadłowo. Policja apeluje do wszystkich kierowców o szczególną ostrożność, zwłaszcza po zmroku, kiedy to widoczność jest ograniczona.
Źródło: "Super Express"