KRS zabiera głos. Wbrew rządowi i w swojej sprawie
Kolejna już instytucja zabrała głos w sprawie poselskiego projektu PiS, który dotyczy zmian w sądownictwie. Po krytycznych opiniach m.in. I Prezes Sądu Najwyższego oraz Rzecznika Praw Obywatelskich, jej zapisy "negatywnie opiniuje" Krajowa Rada Sądownictwa. Co jednak warto zaznaczyć, projekt dotyczy pośrednio też samej KRS.
Projekt zmian pojawił się w Sejmie na początku ubiegłego tygodnia. Premier niemal natychmiast ruszył w tej sprawie do ofensywy i osobiście przekonywał przedstawicieli opozycji do szybkiego poparcia jej zapisów. Miało to, zdaniem Morawieckiego, otworzyć drogę do odblokowania funduszy z KPO. Do ekspresowego procedowania nie doszło, bo brak swój sprzeciw jasno zasygnalizował prezydent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: PiS wygra dzięki środkom z KPO? "Można podtrzymać marzenia"
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Sprzeciw prezydenta
Andrzej Duda mówił, że wyklucza poparcie części zapisów, bo - jak podkreślił - uderzają w jego prerogatywy dotyczące powoływania sędziów. Co ważne, ich kandydatury przedkłada prezydentowi właśnie KRS, której od kilku lat zarzuca się upolitycznienie.
- Nie pozwolę na to, aby został do polskiego systemu prawnego wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który nominacje sędziowskie będzie podważał, który te nominacje dokonane przez prezydenta RP będzie pozwalał komukolwiek weryfikować - tłumaczył w ubiegłym tygodniu prezydent Duda.
KRS wskazuje na sprzeczność z konstytucją
Po krytycznej ocenie projektu PiS przez I Prezes Sądu Najwyższego i Rzecznika Praw Obywatelskich, głos w sprawie zabrała też Krajowa Rada Sądownictwa, która wskazała na konflikt zapisów z konstytucją - jej zdaniem w aż pięciu artykułach, w tym także w sprawie procedury powoływania sędziów. Opinia została opublikowana na Twitterze.
"KRS negatywnie opiniuje projekt ust. o zm. ust. o SN (druk sejmowy nr 2870). Naruszenie art. 179, 178 ust.1, a także art. 7, 10 i możliwe naruszenie 184 KRP (konstytucji - przyp. red.). Wady legislacyjne, systemowe. Wysokie prawdopodobieństwo destabilizacji sądownictwa. Powołanie na stanowisko sędziego wiąże wszystkie władze Rzeczypospolitej Polskiej, a także inne państwa na mocy umów przewidujących wzajemne uznawanie orzeczeń sądowych" - napisano na oficjalnym profilu KRS.
Więcej o okolicznościach, w jakich opinia została przyjęta, także na Twitterze, pisał członek KRS - senator Krzysztof Kwiatkowski.
"Krajowa Rada Sądownictwa przyjęła negatywną opinię w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym - inicjatywa z testem bezstronności i kompetencjami dla NSA. Na 25 członków KRS: za - 12 głosów, trzech wstrzymujących, reszta członków KRS - nie głosowała" - czytamy.
Źródło: Twitter, WP Wiadomości