Wrze na Kremlu. Czarne chmury nad Putinem?

Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od ponad roku. Teraz okazuje się, że Kreml nie może podjąć jednoznacznej decyzji dotyczącej prowadzenia wojny. Wśród rosyjskich władz zapanowała niezgoda.

Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328
Sylwia Bagińska

Informacje w tej sprawie przekazał gen. Kyryło Budanow. Szef Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony Ukrainy zauważył, że niezgoda na Kremlu pojawiła się po tym, jak wiele osób zdało sobie sprawę z tego, że Moskwa zboczyła z wcześniej zaplanowanego kursu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rozłam na Kremlu. Nie są gotowi na "wojną do końca"

Budanow ujawnił, że wśród najwyższego kierownictwa we władzach rosyjskich nie ma pełnej zgody. Część opowiada się za tym, aby nadal prowadzić wojnę. Są też ci, którzy chcą jej zakończenia. Z informacji posiadanych przez szefa ukraińskiego MSWiA wynika też, że niewielu przedstawicieli Kremla opowiada się za "wojną do końca".

Kyryło Budanow podkreślił również, że wiele osób, które opowiada się za wojną, robi to w związku ze strachem przed odpowiedzialnością za swoje decyzję.

Ukrainiec, cytowany przez serwis Kanał24, dodał, że jednocześnie Rosja nie można pogodzić się z myślą o porażce. To by "zatrzęsło krzesłem" Putina. Według ukraińskiego polityka na Kremlu nie dojdzie w najbliższym okresie do porozumienia, szczególnie do czasu, kiedy Ukraina nie podejmie zdecydowanych działań.

Zdaniem szefa ukraińskiego MSWiA Rosja nie jest też gotowa na to, aby prowadzić długotrwałe działania wojenne w Ukrainie.

Rok wojny. Zełenski zabrał głos

Przypomnijmy, że w piątek minął dokładnie rok od zaatakowania Ukrainy przez wojska Władimira Putina.

- 24 lutego 2022 roku to najtrudniejszy dzień naszej historii współczesnej, tego dnia obudziliśmy się rankiem i od tej pory nie zasypiamy - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w wystąpieniu wideo opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej w piątek, w rocznicę inwazji rosyjskiej.

W swoim wystąpieniu Zełenski wspominał pierwsze godziny 24 lutego ub. roku, przypominając, że w dniu inwazji Ukraińcy "nie przestraszyli się, nie złamali i nie poddali".

- Wytrzymaliśmy pierwszy dzień wojny na pełną skalę. Nie wiedzieliśmy, co będzie jutro, ale dobrze rozumieliśmy - o każde jutro trzeba będzie walczyć! I walczyliśmy, wyszarpywaliśmy każdą dobę. Wytrzymaliśmy i drugi dzień, a potem trzeci - powiedział prezydent Ukrainy.

Nawiązując do prognoz, według których Ukraina była zdolna stawiać opór Rosji tylko przez trzy dni, Zełenski przypomniał: "dawano nam trzy doby życia". Dodał następnie: "ale wytrzymaliśmy i czwartą, a potem piątą. A teraz stawiamy opór równo cały rok".

Źródło: Kanał24, PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
kremlwojna w Ukrainiewładimir putin
Wybrane dla Ciebie