Rosjanie sieją spustoszenie pod Bachmutem. Zełenski alarmuje
Rosjanie nacierają na Bachmut z całą mocą. Wołodymyr Zełenski przyznaje, że sytuacja pod Bachmutem stale robi się trudniejsza. Media informują, że po kilku porażkach Rosjanie znów przeszli do ataku. - Wróg niszczy wszystko - oświadczył.
- Sytuacja na froncie pod Bachmutem stale robi się trudniejsza – powiadomił w poniedziałek w wieczornym wystąpieniu Wołodymyr Zełenski. Odnosząc się do kolejnego rosyjskiego ataku dronów, prezydent Ukrainy zaapelował o "przełamanie tabu na dostawy samolotów".
- Szczególną uwagę (poświęcamy) sytuacji na wschodzie i, to jasne, w obwodzie donieckim. Na kierunku bachmuckim sytuacja stale robi się trudniejsza. Wróg bez przerwy niszczy wszystko, co można wykorzystywać do obrony naszych pozycji, umocnień i obrony - powiedział Zełenski.
Ukraińskich wojskowych pod Bachmutem nazwał "prawdziwymi bohaterami".
Rosyjski atak dronów
Prezydent nawiązał także do kolejnego rosyjskiego ataku dronów, który miał miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek. Zginęli dwaj funkcjonariusze służby ds. sytuacji nadzwyczajnych w obwodzie chmielnickim, trzej zostali ranni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Drugi dron zaatakował akurat wtedy, kiedy rozpoczęto gaszenie pożaru - mówił Zełenski. Ogółem udało się zestrzelić 11 z 14 dronów kamikadze.
- Właśnie dlatego potrzebujemy i lotniczego komponentu obrony powietrznej - współczesnych samolotów bojowych, aby można było całe terytorium naszego kraju zabezpieczyć od rosyjskiego terroru. Obrona powietrzna jest pełna wtedy, gdy jej częścią składową są samoloty. Współczesne samoloty - podkreślił ukraiński prezydent.
- Będziemy w stanie w pełni bronić nieba, kiedy w naszych relacjach z partnerami zostanie zlikwidowane tabu, dotyczące lotnictwa – zaznaczył.
"Rosja zapłaci za swoją wojnę"
Zełenski powiedział również, że z amerykańską minister skarbu (finansów) USA Janet Yellen omawiali w poniedziałek w Kijowie "uruchomienie realnego mechanizmu rekompensat" za straty, które spowodowała Rosja na Ukrainie. Miałby się on opierać na skonfiskowanych rosyjskich aktywach. Przyznał, że "nie jest to łatwe zadanie".
- Myślę, że format odszkodowania zostanie znaleziony i Rosja zapłaci za swoją wojnę. Pod każdym względem - powiedział Zełenski.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ