"Apokalipsa". Miedwiediew grozi światu i stawia warunki
- Każde upadłe imperium zakopuje pod swoimi ruinami połowę świata, a nawet więcej - grzmi Dmitrij Miedwiediew. Grozi zagładą świata, jeśli Zachód spróbuje zniszczyć Rosję. - Nie potrzebujemy świata bez Rosji - stwierdził.
- Jeżeli poważnie pojawi się kwestia istnienia samej Rosji, to zostanie ona rozwiązana wcale nie na froncie ukraińskim. Ale wraz z kwestią dalszego istnienia całej ludzkiej cywilizacji. I tu nie powinno być żadnych dwuznaczności. Nie potrzebujemy świata bez Rosji - grzmi Dmitrij Miedwiediew w najnowszym wywiadzie.
Miedwiediew: oni utrudniają negocjacje
Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji stwierdził, że wrogowie Rosji uzbrajają "reżim kijowski" w broń i w ten sposób utrudniają ewentualne negocjacje.
Miedwiediew przekonuje, że właśnie w to zaangażowani są wrogowie jego kraju i nie chcą zrozumieć, że "ich cele celowo prowadzą do totalnego fiaska". Twierdzi, że to będzie strata dla wszystkich, upadek, a wręcz apokalipsa.
Grozi, że "dawne życie będzie musiało zostać zapomniane na wieki, aż dymiące blokady przestaną emitować promieniowanie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poranny atak pod Donieckiem. Czeskie Wampiry zmorą Rosjan
Miedwiediew: to są bardzo niebezpieczne błędne przekonania
- Historia pokazuje też coś innego. Że każde upadłe imperium zakopuje pod swoimi ruinami połowę świata, a nawet więcej. Wydaje się, że ci, którzy najpierw zniszczyli ZSRR, a teraz próbują zniszczyć Federację Rosyjską, nie chcą tego zrozumieć - mówi dalej Miedwiediew.
- Mają błędne złudzenia, że wysyłając Związek Sowiecki na tamten świat bez jednego strzału, będą w stanie bez większych problemów pogrzebać dzisiejszą Rosję, wrzucając do pieca życie tysięcy ludzi zaangażowanych w konflikt. To są bardzo niebezpieczne błędne przekonania - straszy.
W jego ocenie spokój Rosji jest kluczem do zachowania przyszłości dla całego naszego świata.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Źródło: Ukraińska Prawda/iz.ru