Koronawirus w Polsce. Agata Duda nie stanie przed sądem za "spotkanie" z młodzieżą

Koronawirus w Polsce. Sąd utrzymał w mocy decyzję śledczych, którzy nie wszczęli postępowania ws. spotkania Agaty Dudy z uczniami "stłoczonymi" w jednej sali. Kancelaria Prezydenta zapewnia, że uczniowie byli wtedy bezpieczni.

Koronawirus w Polsce. Agata Duda nie stanie przed sądem za "spotkanie" z młodzieżą
Źródło zdjęć: © Kancelaria Prezydenta RP

31.07.2020 | aktual.: 31.07.2020 16:01

Chodzi o spotkanie, podczas którego Agata Kornhauser-Duda rozmawiała z uczniami, którzy czas pandemii spędzają w internacie. Spotkanie zostało zorganizowane 2 kwietnia tego roku w Niepublicznym Kolegium św. Stanisława Kostki w Warszawie. Uczy się tam młodzież polskiego pochodzenia ze wschodu.

Agata Duda z uczniami rozmawiała on-line. Kancelaria Prezydenta po rozmowie opublikowała kilka zdjęć z tego wydarzenia. Na jednym ze zdjęć widać, jak Agata Duda siedzi przed telewizorem, a uczniowie rozmawiają z nią przez kamerkę i siedzą razem w jednej sali.

"Lekceważenie przepisów prawa, których musieli przestrzegać Polacy"

Zdaniem Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, Agata Kornhauser-Duda "naruszyła bezpieczeństwo dzieci", bo spotkanie zostało zorganizowane podczas epidemii koronawirusa, kiedy w Polsce obowiązywały wprowadzone przez rząd zaostrzone restrykcje.

Ośrodek twierdzi, że podczas spotkania uczniowie mogli zakazić się koronawirusem m.in. od księży, którzy się nimi zajmowali, a jednocześnie mieli "spotykać się z wiernymi z zewnątrz internatu".

OMZRiS zarzucał też Agacie Dudzie, że "w sposób arogancki i bulwersujący prezentowała swoim zachowaniem postawę lekceważącą przepisy prawa, których musieli przestrzegać zwykli Polacy" i sprawę zgłosił do prokuratury. Prokuratura w Warszawie odmówiła jednak wszczęcia postępowania.

Jak poinformowało nas biuro prasowe Sądu Okręgowego w Warszawie, sąd nie uwzględnił zażalenia pełnomocnika Fundacji Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych i utrzymał w mocy postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania.

Kancelaria Prezydenta: "Wręczanie maseczek uczniom byłoby absurdalne"

O to, kto zadecydował o tym, aby uczniowie przebywali "stłoczeni" w jednym pomieszczeniu, a także o to czy spotkanie było niebezpieczne, zapytaliśmy Kancelarię Prezydenta.

"Nie jest prawdą, że spotkanie naruszyło bezpieczeństwo dzieci" - odpisała nam Małgorzata Szymaczek z biura prasowego Kancelarii Prezydenta. Jak tłumaczy Szymaczek, w trakcie roku szkolnego młodzież mieszka w internacie, gdzie ma zapewnioną całodobową opiekę wychowawców: "Internat jest ich drugim domem, tu się uczą, bawią, spożywają wspólne posiłki i wspólnie spędzają czas przez 250 dni w roku" - pisze Szymaczek.

I zaznacza, że od 12 marca młodzież była "odizolowana od świata zewnętrznego". Na terenie internatu mogli przebywać tylko uczniowie i ich opiekunowie, a dzieci przez cały okres pandemii mają zapewnione środki do dezynfekcji.

"Ponieważ młodzież razem mieszka oraz wspólnie przebywa na zamkniętej powierzchni, bez możliwości kontaktu z osobami mogącymi stanowić dla nich potencjalne zagrożenie, wręczanie im maseczek, niezależnie od tego czy do użytku codziennego, czy na potrzeby nagrania, nakazywanie utrzymywania dystansu od drugiej osoby, byłoby działaniami całkowicie zbędnymi, wręcz absurdalnymi" - pisze Szymaczek.

I dodaje: "Młodzież jest rodziną, a internat ich domem. My w domach także nie zakładaliśmy i nie zakładamy maseczek, nikt nie wymaga od nas zachowania dystansu czy izolowania się bez wyraźnej konieczności".

"Spotkanie nie naruszało przepisów"

Fundacja dla Polonii, która jest organem prowadzącym Liceum Ogólnokształcące Niepubliczne Kolegium św. Stanisława Kostki, wydała oświadczenie, w którym wyjaśnia sytuację. Pisze w nim m.in., że wideokonferencja Agaty Dudy z uczniami, którzy przez trzy tygodnie nie opuszczali terenu kampusu "nie stanowiła naruszenia obowiązujących przepisów". "Wręcz przeciwnie, zastosowana izolacja na ma celu zapobiec ewentualnym zarażeniom wśród opiekunów i młodzieży" - pisze Fundacja dla Polonii. A zarzuty dotyczące spotkania z Agatą Dudą uznaje za "krzywdzące".

Czytaj też: Koronawirus w Polsce. Padł kolejny rekord. "Ostry wzrost zakażeń, jak na początku epidemii

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także
Komentarze (415)