Koniec szkolenia w Kambodży. W kwietniu kolejne w Polsce
15 ukraińskich saperów ukończyło w piątek specjalistyczne szkolenie z zakresu rozbrajania min lądowych. Kurs zorganizował kambodżański Instytut Techniczny w Kampong Chhnang. W kwietniu eksperci przyjadą do Polski, by dzielić się wiedzą w tej dziedzinie z kolejnymi obrońcami.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Saperskie szkolenie ukraińskiego personelu odbyło się w Battambang i Siem Reap w Kambodży. - Załoga jest wdzięczna za przekazaną wiedzę - oznajmił uczestnik ćwiczeń Stanislaw Kulykjusky cytowany w "Tagesschau". Kurs dla Ukraińców to inicjatywa premiera Kambodży Hun Sena i premiera Japonii Fumio Kishidy.
W kwietniu kambodżańscy eksperci przeprowadzą kolejne szkolenia - tym razem na polskich poligonach.
Usuwanie min, które na terytorium Ukrainy rozmieścili rosyjscy najeźdźcy, zajmie co najmniej kilka lat. Kulykjusky podkreślił, że dla Ukraińców jest "to bardzo trudna sytuacja". Podczas rozminowywania zginęło już 13 ukraińskich saperów, 64 zostało rannych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wsparcie Kambodży i Japonii
Saperzy z Kambodży mają duże doświadczenie w zakresie rozminowywania, nabyli je m.in. podczas usuwania różnego rodzaju wybuchowych konstrukcji na terytorium swojego kraju po wojnie domowej. Tokio udzieliło wówczas wsparcia wojskom Phnom Penh.
Premier Japonii już w marcu, na spotkaniu ze swoim kambodżańskim odpowiednikiem zadeklarował, że jego kraj podzieli się technologią, którą dysponuje z potrzebującymi państwami.