Szefowa komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka w programie "Tłit" w WP była pytana, czy przed komisją potrzeba jest konfrontacja między Krzysztofem Brejzą a Zbigniewem Ziobrą. Wg niej nie: - Jeżeli byśmy fakty przykleili do czoła Zbigniewa Ziobry, to i tak mówiłby nieprawdę. Bo to jest jego linia obrony.
Magdalena Sroka uznała, że taka konfrontacja jest niepotrzebna.
- Dzisiaj to byłaby konfrontacja z faktami, które są na papierze, które są zgromadzone w postaci przesłuchań w postaci dokumentów, są zero-jedynkowe. I tutaj nie ma w mojej ocenie przestrzeni do tego, żeby je konfrontować, bo nie ma po co. To byłby tylko i wyłącznie spektakl na potrzeby wzbudzania emocji - stwierdziła Sroka.
Magdalena Sroka o konfrontacji z Ziobrą
- Dzisiaj w prokuraturze są wszystkie materiały, które są podstawą do tego, żeby wskazywać osoby winne nadużyć w sprawie Krzysztofa Brejzy - podkreśliła. Dodała: - W komisji bardzo dużo czasu poświęciliśmy sprawie Krzysztofa Brejzy.
- A także tym wszystkim wątkom, które były związane ze stosowaniem Pegasusa w stosunku do niego i jego rodziny - powiedziała.
- To było bodajże siedem czy osiem posiedzeń komisji. Przesłuchaliśmy prokuratorów, którzy wprost mówili o tym, że już na samym początkowym etapie nie było podstaw do zastosowania wobec niego kontroli operacyjnej - mówiła Sroka.