Kolejni migranci trafiają na granicę polsko-białoruską. Niepokojące nagrania w sieci

Trwa kryzys polsko-białoruski. Do mediów społecznościowych trafiają kolejne nagrania. Widać na nich migrantów zmierzających na granicę z Polską. - Ściąganie kolejnych osób z ulic Mińska na granicę każe przewidywać, że będzie to duża liczba siłowych prób przekroczenia granicy - przekazał w niedzielę wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk w rozmowie Polskim Radiem 24.

Kolejni migranci trafiają na granicę polsko-białoruską. Niepokojące nagrania w sieci. Zdjęcie ilustracyjne wykonane 14 listopada na terytorium Białorusi Kolejni migranci trafiają na granicę polsko-białoruską. Niepokojące nagrania w sieci. Zdjęcie ilustracyjne wykonane 14 listopada na terytorium Białorusi
Źródło zdjęć: © Associated Press, East News | Oksana Manchuk
Marek Mikołajczyk

Wirtualna Polska przez całą niedzielę relacjonowała wydarzenia w związku z trwającym kryzysem na granicy polsko-białoruskiej. Pełna relacja dostępna tutaj.

Według danych polskich służb na terenach przygranicznych może koczować kilka tysięcy osób. - W pasie przy granicy przebywa od 2 do 4 tys. nielegalnych migrantów. Będą podejmowali kolejne szturmy - mówił w ostatnich dniach szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Niewykluczone jednak, że w ciągu kilku kolejnych dni liczba ta wzrośnie. Jak relacjonowali w niedzielę niezależni obserwatorzy, na terytorium Białorusi ponownie widać wiele grup zmierzających na zachód kraju.

"Kolejny ogromny tłum migrantów znajduje się na przejściu granicznym Bruzgi, kierując się na granicę z Polską" - przekazał w mediach społecznościowych Franak Viacorka, doradca białoruskiej opozycjonistki Swiatłany Cichanouskiej.

"Nowa wielka fala migrantów zmierza teraz w kierunku polskiej granicy" - przekazał opozycyjny kanał Voices from Belarus.

Kolejni migranci gromadzą się także w centrum Mińska. "Zostają wzięci na granicę z Polską, gdzie sytuacja z minuty na minutę staje się coraz trudniejsza" - poinformował białoruski kanał opozycyjny Nexta.

Kryzys na granicy. Rząd poprosi o pomoc?

W niedzielę Mateusz Morawiecki przekazał, że w sprawie kryzysu rząd zastanawia się nad zaangażowaniem Sojuszu Północnoatlantyckiego. - Polska granica będzie skuteczną i ostateczną barierą dla działań Alaksandra Łukaszenki. Z premierami Litwy i Łotwy rozważamy uruchomienie artykułu 4. NATO - zapowiedział szef polskiego rządu w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej.

- Wydaje się, że jest to coraz bardziej potrzebne. Bo nie wystarczy już tylko, byśmy publicznie wyrażali swoje zaniepokojenie - teraz potrzebne są już konkretne kroki i zaangażowanie całego Sojuszu - tłumaczył premier Morawiecki.

Głosy wsparcia przekazał również sekretarz stanu USA Antony Blinken. "Rozmawiałem wczoraj z polskim ministrem spraw zagranicznych, aby potwierdzić naszą solidarność w obliczu hybrydowej kampanii Łukaszenki na granicy polsko-białoruskiej, która ma zagrażać bezpieczeństwu, tworzyć podziały i odwracać uwagę od działań Rosji na granicy z Ukrainą" - zapewnił wieczorem amerykański dyplomata.

Będą sankcje na Białoruś? "W poniedziałek decyzja"

Ministrowie spraw zagranicznych UE podczas poniedziałkowego posiedzenia w Brukseli podejmą decyzję o poszerzeniu ram prawnych dla sankcji wobec Białorusi - zapowiedział wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych Josep Borrell w wywiadzie dla francuskiego tygodnika "Le Journal du Dimanche".

- Damy zielone światło dla poszerzenia ram prawnych naszych sankcji wobec Białorusi, tak aby można je było zastosować przeciwko wszystkim osobom zaangażowanych w przemyt migrantów do tego kraju, na przykład liniom lotniczym lub biurom podróży - zadeklarował Borrell.

Alerty RCB rozsyłane na granicy. "Intensywna akcja"

Polskie władze po raz kolejny zdecydowały się uruchomić akcję informacyjną na polsko-białoruskiej granicy. - Reżim Łukaszenki będzie starał się pokazywać sytuację na granicy jako kryzys humanitarny. Jest to jednak kryzys polityczny - tłumaczył wiceszef MSWiA Błażej Poboży na antenie radiowej Jedynki.

- Prowadzimy intensywną akcję informacyjną. Uruchomiliśmy system alertów RCB - migranci w kilku językach otrzymują wiadomość, że Polska granica jest pilnie strzeżona i jej przekroczenie nie jest możliwe - zaznaczył wiceminister Poboży.

Medycy na granicy kończą działalność. "Zamykamy projekt"

W nocy z soboty na niedzielę nieznani sprawcy zaatakowali i zniszczyli samochody medyków w pobliżu granicy polsko-białoruskiej. "W związku z dzisiejszym atakiem na naszą bazę na Podlasiu podjęliśmy decyzję o odwołaniu ostatniego dyżuru i zamknięciu projektu już teraz" - przekazali wolontariusze.

"Zaraz po incydencie zwróciliśmy się o rekomendacje do ekspertów do spraw bezpieczeństwa. Zdecydowanie zalecili nam, by do czasu wyjaśnienia sprawy zawiesić dalsze działania" - przekazali medycy w mediach społecznościowych.

"Nie tak wyobrażaliśmy sobie ostatnie dyżury Medyków Na Granicy. Żałujemy, że niesiona przez nas pomoc medyczna spotkała się z tak agresywna i brutalną reakcją. Za nami 39 dyżurów, był to dla nas czas wytężonej pracy i wielu emocji. Z wielu stron doświadczyliśmy gestów solidarności i wsparcia. Dziękujemy" - podkreślili w oświadczeniu.

Zobacz też: Przedłużą stan wyjątkowy? Rzecznik rządu zdradza plan

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek pod Słupskiem. Rolnik wciągnięty przez sieczkarnię
Tragiczny wypadek pod Słupskiem. Rolnik wciągnięty przez sieczkarnię
Masowa demonstracja w Barcelonie. Protest przeciwko działaniom Izraela w Gazie
Masowa demonstracja w Barcelonie. Protest przeciwko działaniom Izraela w Gazie
Ważne przemówienie Merza. Niemieckie media oceniają
Ważne przemówienie Merza. Niemieckie media oceniają
Szczęśliwy finał akcji w Zatoce Gdańskiej. Pływak odnaleziony
Szczęśliwy finał akcji w Zatoce Gdańskiej. Pływak odnaleziony
Ukraina oskarża Chiny. Udostępniają dane satelitarne Rosji?
Ukraina oskarża Chiny. Udostępniają dane satelitarne Rosji?
Meloni wspiera plan pokojowy Trumpa. "Cenna i krucha szansa"
Meloni wspiera plan pokojowy Trumpa. "Cenna i krucha szansa"
Żurek zapowiada projekt ustawy praworządnościowej i zmiany w KRS
Żurek zapowiada projekt ustawy praworządnościowej i zmiany w KRS
Tak Rosjanie prowokują na Bałtyku. Duńczycy nie mają wątpliwości
Tak Rosjanie prowokują na Bałtyku. Duńczycy nie mają wątpliwości
Kazachstan będzie miał drugą elektrownię jądrową. Jest decyzja MAEA
Kazachstan będzie miał drugą elektrownię jądrową. Jest decyzja MAEA
Rosyjski atak na fermę w obwodzie charkowskim. Zginęło 13 000 zwierząt
Rosyjski atak na fermę w obwodzie charkowskim. Zginęło 13 000 zwierząt
Zdewastowany pomnik św. Jana Pawła II. "Dość nienawiści"
Zdewastowany pomnik św. Jana Pawła II. "Dość nienawiści"
Wojna dronów. Niemiecka armia chce nadrobić zaległości
Wojna dronów. Niemiecka armia chce nadrobić zaległości