Kim jest Halina Szymańska, nowa szefowa kancelarii Dudy?
Poznaliśmy następczynię Małgorzaty Sadurskiej, która z Kancelarii Prezydenta przechodzi do zarządu PZU. Kancelarią Andrzeja Dudy będzie kierowała Halina Szymańska. To radna PiS, która trzykrotnie bez powodzenia kandydowała do Sejmu. W kancelarii pracuje już jej kolega z zachodniopomorskiego sejmiku, Paweł Mucha.
Halina Szymańska, nowa szefowa Kancelarii Prezydenta, jest właściwie nieznana na ogólnopolskiej scenie politycznej. Dotychczas pracowała jako wiceszefowa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, odpowiedzialnej za przekazywanie rolnikom miliardów złotych unijnych dopłat. Miesiąc temu ujawniliśmy pismo do ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela, w którym Szymańska alarmuje o problemach z systemem informatycznym. Polsce groziło z tego tytułu 2,5 mld zł kary.
"Haft gobelinowy"
W biogramie na stronie ARiMR czytamy: "Wiceprezes Szymańska jest mężatką i matką trzech córek. Jej zainteresowania to medycyna naturalna, brydż, ogród, literatura społeczna i psychologiczna, malarstwo współczesne i haft gobelinowy". Co to takiego "haft gobelinowy"? Można zobaczyć tutaj. Szymańska jest z wykształcenia lekarzem weterynarii, ale skończyła także podyplomowe studia z prawa administracyjnego i samorządowego oraz studia doktoranckie z nauk ekonomicznych. Nie ma informacji, by zakończyła je obroną pracy doktorskiej.
Karierę polityczną zaczynała w samorządzie. Najpierw jako burmistrz niewielkiego miasteczka Łobez (wybrana przez radę miasta, nie w wyborach powszechnych), a później starosta powiatu łobeskiego (to stanowisko także obsadzane przez radę, nie w wyborach powszechnych). W 2006 roku Szymańska trafiła do Sejmiku województwa zachodniopomorskiego, ale po jednej kadencji musiała wrócić do rady powiatu, co było polityczną degradacją. Od 2014 roku znowu jest radną Sejmiku.
Seryjna kandydatka
Szymańska kilkakrotnie była kandydatką na ważne stanowiska. W 2005 roku spekulowano, że Kazimierz Marcinkiewicz powoła ją na stanowisko wojewody zachodniopomorskiego. Wówczas jeszcze łączyło się ją ze stronnictwem Artura Balazsa. To ważna postać polskiej polityki w latach 90. i na początku XXI wieku, wciąż z bardzo dobrymi kontaktami wśród polskich polityków. Wojewodą nie została, ale szefowała zachodniopomorskiemu oddziałowi ARiMR. Kiedy agencja padła łupem Samoobrony, próbowano ją odwołać. Bronili ją lokalni politycy PiS.
Mniej szczęścia nowa szefowa Kancelarii Prezydenta miała w ogólnopolskiej polityce. Trzykrotnie startowała do Sejmu, ani razu nie udało jej się zdobyć mandatu. Najbliżej było w ostatnich wyborach, kiedy Halina Szymańska była 5. na liście PiS. "W poprzednich wyborach starałam się wspierać listę – w bieżących mam realną szansę na zdobycie mandatu" - mówiła w wywiadzie dla lokalnego czasopisma.
Frakcja szczecińska
Jednak to nie wystarczyło, bo przegonił ją startujący z 6. miejsca Piotr Zaremba. Kolejny na liście był Rafał Mucha, brat prezydenckiego ministra Pawła Muchy. Kilka miesięcy temu poseł PO Sławomir Nitras pytał o związek posady zajmowanej przez Pawła Muchę z awansem Rafała Muchy, który został dyrektorem w państwowej elektrowni.
Także w awansie Haliny Szymańskiej trudno nie dopatrywać się udziału Pawła Muchy. Ostatnie miesiące upłynęły pod znakiem umacniania się jego pozycji w otoczeniu prezydenta Dudy. Zaczynał jako społeczny doradca, w kwietniu został wiceszefem Kancelarii. Na tej samej uroczystości, na której powołano na stanowisko Szymańską, on dostał akt powołania na pełnomocnika prezydenta ds. referendum. To pokazuje, że Andrzej Duda mu ufa, bo referendum jest ważnym elementem planu mającego zapewnić politykowi reelekcję.
Małgorzata Sadurska, którą Szymańska zastąpiła, była uważana za oczy i uszy Jarosława Kaczyńskiego w Kancelarii. Zmiana na tym stanowisku to krok w kierunku emancypacji Andrzeja Dudy. A właściwie pół, bo Pomorze Zachodnie to ziemia Joachima Brudzińskiego, prawej ręki prezesa. Wkrótce więc Halina Szymańska stanie przed wyzwaniem znacznie poważniejszym niż zarządzanie kancelarią - będzie musiała wybrać, po której stronie stanąć.