PiS zorganizuje debatę. "Mocny akcent"
PiS wkrótce przedstawi pierwsze punkty swojego programu wyborczego. Dojdzie do tego podczas specjalnej debaty przygotowywanej przez partię - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu przyznał też, z jakich działań swojego gabinetu nie jest zadowolony.
Premier w rozmowie z "Polską. Metropolią Warszawską" powiedział, że od paru miesięcy PiS rozmawia z Polakami podczas spotkań i zbiera "różne pomysły i postulaty".
- Na pewno zauważalnym, mocnym akcentem będzie debata, którą przygotowujemy. Będzie to dwudniowe wydarzenie. Weźmie w nim udział wielu ekspertów zajmujących się różnymi dziedzinami życia społecznego i gospodarczego. Podczas tej debaty zaprezentujemy pierwsze punkty programowe - zapowiedział.
Szef rządu powiedział też, że "wojna na Ukrainie, kryzys energetyczny oraz inflacja wywołana przez Rosję i Putina" jest dla Polaków "potężnym problemem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kpiny z przemiany partii Ziobry. "Panowie, więcej odwagi"
- Chcemy jednak pokazać, że znakomity - jeden z najwyższych w Unii Europejskiej - wzrost gospodarczy, który realizujemy również w ostatnich trudnych latach, możemy utrzymać. Mamy plan na rozwój w przyszłości - zapewnił.
Co nie wyszło rządowi Morawieckiego?
Morawiecki stwierdził, że jego największym sukcesem jako premiera było "uszczelnienie budżetu i naprawa finansów publicznych". Przyznał także, co jego rządowi nie wyszło.
- Najmniej zadowolony jestem z tego, co do tej pory się udało zrobić w programie mieszkaniowym. Aczkolwiek pragnę zauważyć, że ubiegły rok był rekordowy, jeśli chodzi o budowę mieszkań - to było blisko 240 tys. mieszkań. To najwięcej oddanych do użytku w czasach III RP - dodał.
Co z reformą sądownictwa?
Dopytywany, czy po ewentualnej wygranej w wyborach PiS podejmie jeszcze raz próbę reformy sądownictwa, premier potwierdził.
- Choć będę sugerował ministrowi sprawiedliwości, kimkolwiek on będzie, aby odbywała się ona w większym porozumieniu z szeroko rozumianym środowiskiem sędziowskim. Ja wiem, że jest tam wielu ludzi dobrej woli - powiedział.
Czytaj więcej: