W ubiegłym tygodniu w Słupsku, w rejonie ulic Sienkiewicza i Zamenhoffa, doszło do bójki z udziałem kilkunastu osób. Na nagraniu, które trafiło do sieci, widać mężczyzn okładających się pięściami, a jeden z nich trzyma przedmiot przypominający nóż.
Tuż po otrzymaniu zgłoszenia policja skierowała na miejsce patrole. Jak jednak mówił w rozmowie z TVN24 asp. Jakub Bagiński z KMP Słupsku, część uczestników zdarzenia uciekła przed przyjazdem służb.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyprzedzał na przejściu. Pieszy był akurat na pasach
Nikogo nie udało się zatrzymać
- Na miejscu mundurowi wylegitymowali uczestników i świadków narodowości kolumbijskiej, a na podstawie zebranych informacji ustalają okoliczności tego zdarzenia - dodał policjant. Funkcjonariusze analizują również zapisy z kamer miejskiego monitoringu.
Policja prowadzi postępowanie w kierunku bójki i zabezpieczyła nagranie, które pojawiło się w mediach. - Jego dokładna analiza pozwoli na podjęcie kolejnych działań w celu ustalenia tożsamości pozostałych uczestników bójki - dodał asp. Bagiński, informując, że nikogo nie zatrzymano i nikt nie został poważnie ranny. Policja apeluje do świadków zdarzenia lub osób posiadających wiedzę na ten temat o kontakt.
O zdarzeniu jako pierwszy poinformował portal tv-slupsk.pl, który otrzymał nagranie od jednego ze świadków. Dziennikarze portalu ustalili, że bójka miała rozpocząć się w autobusie dowożącym pracowników do jednej z fabryk.
Czytaj też:
Źródło: TVN24, Twitter, tv-slupsk.pl