Kaczyński wskazał swojego następcę? "Mariusz Błaszczak zastąpi mnie znakomicie"

Szef MON Mariusz Błaszczak z całą pewnością zastąpi mnie znakomicie – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, który ustąpił z funkcji wicepremiera. Sądzę też, że zastąpi mnie pod każdym względem, także jeżeli chodzi o wszystkie funkcje – dodał.

reporter_baza_2022-05
12.05.2022   Warszawa Sejm 54. posiedzenie Sejmu IX kadencji   fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER
N/z: Jaroslaw Kaczynski
N/z: Radoslaw Fogiel, Jaroslaw Kaczynski, Sebastian Kaleta
Andrzej Iwanczuk/REPORTERJarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Iwanczuk/REPORTER

Zapytany w TVP o swe odejście z rządu, z funkcji wicepremiera i szefa Komitetu ds. bezpieczeństwa, Kaczyński stwierdził, że w Radzie Ministrów miał zasiadać krócej niż 20 miesięcy. Zaznaczył, że chodziło mu o przygotowanie i przeforsowanie ustaw, w tym o obronie ojczyzny. Przyznał, że ustawa ta była trudna nawet dla rządu, gdyż "są to bardzo duże wydatki", ale – jak stwierdził – pomogła mu wojna. – Ci , którzy dzisiaj twierdzą, że uciekłem z rządu z powodu wojny, zapominają, że głosowali za tą ustawą – powiedział.

Szef PiS dodał, że łączenie funkcji szefa partii z funkcją wicepremiera byłoby możliwe na zasadzie, że "prawie nie bywam w Kancelarii Premiera, prawie nie wypełniam funkcji wicepremiera, ale biorę za to pensję". – Ja takich zasad nie uznaję, chociaż się to niektórym zdarzało; ja takiego sposobu działania nie uznaję – powiedział Kaczyński.

Wymowne życzenia od Ziobry. Poseł ma teorię

Stwierdził też, że szef MON Mariusz Błaszczak, który ma objąć funkcję wicepremiera oraz kierowanie Komitetem ds. bezpieczeństwa "z całą pewnością zastąpi go znakomicie".

– I sądzę też, chociaż to nie jest jeszcze ten moment, w którym mogę to publicznie ogłaszać, że zastąpi mnie pod każdym względem, także jeżeli chodzi o wszystkie funkcje – oświadczył Kaczyński.

W sieci pojawiły się od razu komentarze. "Czyżby Mariusz Błaszczak oficjalnie namaszczony na nowego prezesa PiS ? Tak to zabrzmiało" – napisał na Twitterze Klaudiusz Slezak.

"Prezes bierze się za partię z grubej rury – namaszczając nieśmiało Mariusza Błaszczaka rozpętał właśnie wojnę domową w PiS. Zamiast walczyć o wyborców, pisowscy baronowie będą teraz walczyć ze sobą" – zwrócił z kolei uwagę Tomasz Walczak.

Już wcześniej na temat szefa MON mówiła w Polsat News była premier Beata Szydło. – Mogę mówić o nim tylko w samych superlatywach. Ogromne kompetencje, niezwykła pracowitość. To polityk, z którego można brać przykład – stwierdziła, pytana, czy może on zastąpić Mateusza Morawieckiego.

Wybrane dla Ciebie
Nawrocki pójdzie w Marszu Niepodległości. Opublikował nagranie
Nawrocki pójdzie w Marszu Niepodległości. Opublikował nagranie
Pokrowsk na skraju upadku. Rosja nie patrzy na straty
Pokrowsk na skraju upadku. Rosja nie patrzy na straty
Kontrowersje wokół nominacji oficerskich. Zaognia się spór Nawrocki-Tusk
Kontrowersje wokół nominacji oficerskich. Zaognia się spór Nawrocki-Tusk
Ukraina zamknęła granicę. Nie można było wjechać ani wyjechać
Ukraina zamknęła granicę. Nie można było wjechać ani wyjechać
Nowe funkcje w aplikacji mObywatel. Zyskają miliony Polaków
Nowe funkcje w aplikacji mObywatel. Zyskają miliony Polaków
USA gromadzą flotę i grożą Wenezueli. Domino upadnie w drugą stronę?
USA gromadzą flotę i grożą Wenezueli. Domino upadnie w drugą stronę?
Tusk opublikował nagranie i się zaczęło. Lawina komentarzy
Tusk opublikował nagranie i się zaczęło. Lawina komentarzy
Szokujący atak Kurskiego na Tuska. Bulwersujące wyzwiska
Szokujący atak Kurskiego na Tuska. Bulwersujące wyzwiska
Tragiczny wypadek. Ruch na trasie Warszawa-Gdańsk wstrzymany
Tragiczny wypadek. Ruch na trasie Warszawa-Gdańsk wstrzymany
Tomczyk dla "Die Welt": chcemy, by Niemcy kupowali polską broń
Tomczyk dla "Die Welt": chcemy, by Niemcy kupowali polską broń
Popularny lek wycofany. Pilny komunikat. Sprawdź, czy nie masz w domu
Popularny lek wycofany. Pilny komunikat. Sprawdź, czy nie masz w domu
Ostrzega przed nową zimną wojną. "Potrwa co najmniej dziesięć lat"
Ostrzega przed nową zimną wojną. "Potrwa co najmniej dziesięć lat"