Kaczyński udzielił wywiadu TVP. "Zabrakło tematu nr 1"
Prezes PiS Jarosław Kaczyński na antenie TVP Info skomentował kwestię odejścia z rządu. Rozmowa wywołała sporo emocji. "Mam wrażenie, że w wywiadzie o problemie nr 1, czyli drożyźnie nie było ani słowa" – ocenił poseł UED Jacek Protasiewicz. "Po siedmiu latach intensywnego transformacji energetycznej pan Kaczyński obiecuje trzy tony węgla" – dodał Sławomir Nitras z KO.
We wtorek wieczorem prezes PiS Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu Danucie Holeckiej w "Gościu Wiadomości" na antenie TVP Info. – Misja wypełniona. Miałem być krócej, 16 miesięcy. Chodziło o przygotowanie i przeforsowanie ustaw. Ta jedna – ustawa o obronie ojczyzny – była trudna, nawet dla rządu, bo to są bardzo duże wydatki. Tutaj akurat pomogła mi wojna, przeszło to bardzo łatwo – przekazał Kaczyński.
– Ci, którzy twierdzą, że uciekłem z rządu z powodu wojny, zapominają, że głosowali za tą ustawą. Wybuchła wojna, więc musiałem zostać w rządzie. Dziś wiemy, że ta wojna będzie trwała. A ja mam inne zadania – jestem szefem partii i muszę myśleć o tym, co dla każdej partii jest najważniejsze, o wyborach. Łączenie tych dwóch funkcji powodowałoby, że nie bywałbym w Kancelarii Premiera, ale pobierałbym pensję. Ja takiego sposobu działania nie uznaję – wskazywał prezes PiS.
W wywiadzie były wicepremier odniósł się również m.in. do kwestii sądownictwa, kampanii wyborczej i ewentualnych przyśpieszonych wyborów parlamentarnych. Rozmowa w TVP wywołała sporo emocji w sieci.
"Zbyt uważnie nie słuchałem, ale – mam wrażenie – w wywiadzie o problemie nr 1, czyli drożyźnie nie było ani słowa. To unikanie tego tematu + wyjście z rządu i planowany objazd kraju dowodzą, że strach zagląda w oczy. Wyreżyserowane spotkania ze swoimi cen jednak nie zmniejszą" – ocenił Jacek Protasiewicz, poseł Unii Europejskich Demokratów.
"Po siedmiu latach intensywnego transformacji energetycznej w wykonaniu rządu PiS pan Kaczyński obiecuje każdemu trzy tony węgla taniej" – przekazał z kolei poseł KO Sławomir Nitras.
"Kaczyński właśnie powiedział w TVP, że praktycznie nie pojawiał się w ministerstwie i rzadko pracował w rządzie. Wyobraźcie sobie, że po prostu olewacie robotę, będąc wicepremierem państwa" – napisał poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek.
"Widać, że ma pan problem ze zrozumieniem przekazu. Ale to jest pański problem" – odpowiedział mu Jan Mosiński z PiS.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas rozmowy na antenie TVP przekazał bowiem, że nie mógłby dalej łączyć roli szefa partii i wicepremiera. – Łączenie tych dwóch funkcji powodowałoby, że nie bywałbym w Kancelarii Premiera, ale pobierałbym pensję. Ja takiego sposobu działania nie uznaję – wskazywał prezes PiS.