PiS dostaną wezwania. Na liście m.in. Morawiecki i Kaczyński
Były premier Mateusz Morawiecki oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński staną przed komisją śledczą badającą aferę wizową. Na liście świadków znajdują się także były szef MSZ Zbigniew Rau, jego zastępca Piotr Wawrzyk czy były szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Podczas wtorkowego posiedzenia komisji posłowie przegłosowali, że wezwani do złożenia wyjaśnień przed komisją są m.in.: były minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, b. wiceminister spraw Zagranicznych Piotr Wawrzyk oraz Edgar K., współpracownik Wawrzyka, b.szef MSWiA Mariusz Kamiński, b. premier Mateusz Morawiecki oraz Jarosław Kaczyński jako b. przewodniczący Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych.
- Oczywiście, stawię się przed komisją, jeśli wezwie mnie na posiedzenie - zapowiedział już Mateusz Morawiecki. - Ja nie mam tutaj żadnych obaw co to naszej obecności tam - dodał.
260 czy 260 tysięcy?
Wiceprezes PiS podkreślił, że nieprawidłowości dotyczące wiz zostały wykryte przez nasze służby specjalne. Według niego dotyczyło to 260 wiz, tymczasem przeciwnicy polityczni PiS podkreślali, że - 260 tys. wiz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Generał na prezydenta? "Dobrze byłoby zachować pewien dystans"
Komisja powołała na świadków także byłych szefów Agencji Wywiadu Piotra Krawczyka i płk. Bartosza Jarmuszkiewicza.
Komisja chce przesłuchać też m.in. ambasador RP w Nigerii Joannę Tarnawską, b. ambasadora w Kenii Jacka Bazańskiego, b. ambasadora w Indiach Adama Burakowskiego i Damiana Irzyka, byłego konsula w Mumbaju.
Przesłuchany zostanie też. b. szef MSZ Jacek Czaputowicz. Odrzucono natomiast wniosek posłow PiS oraz posła Konfederacji Krzysztofa Mulawy o przesłuchanie obecnego szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który kierował resotrem spraw zagranicznych również za czasów rządów PO-PSL. Nie zostaną przesłuchani także byli ministrowie spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna i Witold Waszczykowski, o co wnioskował poseł Mulawa.