Jeszcze będzie ciepło. W prognozie nawet 16 st. C
Mroźne noce i pochmurne dni raczej nie cieszą. Jednak - jak wskazują najnowsze prognozy - te zimowe warunki będą jeszcze musiały na chwilę ustąpić nieco życzliwszej aurze. Termometry mogą pokazać nawet 16 stopni C.
13.11.2024 | aktual.: 13.11.2024 18:45
Listopad przyniesie kilka przyjemnych, pogodnych i ciepłych dni. Trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość i przetrwać do końca tygodnia. Po chłodnym weekendzie zza chmur wyjdzie słońce.
Zobacz także
W najbliższych dniach i w weekend pojawią się opady. W wielu regionach spadnie też śnieg i deszcz ze śniegiem. Temperatury będą niskie. W niewielu miejscach słupek rtęci na termometrach będzie zmierzał do dwucyfrowej wartości.
Pokaże się słońce. Po weekendzie na termometrach nawet 16 stopni Celsjusza
Jak informuje synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, w polarnym powietrzu będzie utrzymywać się wilgoć i chłód oraz zanieczyszczenia. - Jednak front atmosferyczny, który wkroczył nad Polskę, sprzyja pierwszym większym ruchom w atmosferze, a tym samym kłębieniu się chmur i przejaśnieniom - mówi ekspertka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.
Ciśnienie pomiesza powietrze, a to przyniesie rozpogodzenia i chwile ze słońcem. Ale to nastąpi dopiero po niedzieli, która może być już pogodna, ze słonecznymi przebłyskami.
W tym tygodniu, jak podaje IMGW, pole baryczne nad Europą zacznie się powoli przebudowywać. Wyż znad Rosji zaniknie, a oddziaływanie wyżu znad Wysp Brytyjskich na pogodę w Polsce osłabnie.
Słabe opady deszczu lub mżawki wystąpią w całym kraju, a w górach będzie padać śnieg. Temperatura, początkowo z pogranicza jesieni i zimy, z biegiem czasu wzrośnie, osiągając wartości od 5 stopni Celsjusza do 9 stopni Celsjusza. Wiatr będzie słaby, choć nad morzem okresami można spodziewać się silniejszych porywów.
W czwartek i piątek będzie pochmurno z przejaśnieniami. Sobota będzie kolejnym podobnym dniem, przejaśnienia pojawią się tylko w południowych regionach.
W niedzielę będzie się wypogadzać. Temperatura maksymalna wyniesie od 6 st. C na Podlasiu, przez 7 st. C w centrum kraju, do 9 st. C na Podkarpaciu. Wiatr będzie południowo-zachodni, słaby i umiarkowany, okresami dość silny.
Przeczytaj również: Feralne zakończenie randki. Okradła i wezwała policję
Jednak kolejne dni powinny ucieszyć każdego, kto źle znosi spadki temperatury i ujemne wartości na termometrach. W środę ma być nawet 16 stopni Celsjusza.
Takie przyjemnie przypomnienie ciepłych dni czeka na mieszkańców środkowej Polski, na Dolnym Śląsku spodziewane jest 15 stopni.
Niestety, ten stan rzeczy nie potrwa długo. Już w przyszły piątek znów czeka nas spadek temperatury. Tylko na wschodnich krańcach kraju będzie 10 stopni C, na pozostałym obszarze od 3 do 6 stopni. Na północy mogą nawet wystąpić ujemne notowania.
Źródło: tvn24.pl, IMGW