Jeszcze będzie ciepło. W prognozie nawet 16 st. C
Mroźne noce i pochmurne dni raczej nie cieszą. Jednak - jak wskazują najnowsze prognozy - te zimowe warunki będą jeszcze musiały na chwilę ustąpić nieco życzliwszej aurze. Termometry mogą pokazać nawet 16 stopni C.
Listopad przyniesie kilka przyjemnych, pogodnych i ciepłych dni. Trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość i przetrwać do końca tygodnia. Po chłodnym weekendzie zza chmur wyjdzie słońce.
W najbliższych dniach i w weekend pojawią się opady. W wielu regionach spadnie też śnieg i deszcz ze śniegiem. Temperatury będą niskie. W niewielu miejscach słupek rtęci na termometrach będzie zmierzał do dwucyfrowej wartości.
Pokaże się słońce. Po weekendzie na termometrach nawet 16 stopni Celsjusza
Jak informuje synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, w polarnym powietrzu będzie utrzymywać się wilgoć i chłód oraz zanieczyszczenia. - Jednak front atmosferyczny, który wkroczył nad Polskę, sprzyja pierwszym większym ruchom w atmosferze, a tym samym kłębieniu się chmur i przejaśnieniom - mówi ekspertka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowa baza USA w Redzikowie. Byliśmy na uroczystym otwarciu
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.
Ciśnienie pomiesza powietrze, a to przyniesie rozpogodzenia i chwile ze słońcem. Ale to nastąpi dopiero po niedzieli, która może być już pogodna, ze słonecznymi przebłyskami.
W tym tygodniu, jak podaje IMGW, pole baryczne nad Europą zacznie się powoli przebudowywać. Wyż znad Rosji zaniknie, a oddziaływanie wyżu znad Wysp Brytyjskich na pogodę w Polsce osłabnie.
Słabe opady deszczu lub mżawki wystąpią w całym kraju, a w górach będzie padać śnieg. Temperatura, początkowo z pogranicza jesieni i zimy, z biegiem czasu wzrośnie, osiągając wartości od 5 stopni Celsjusza do 9 stopni Celsjusza. Wiatr będzie słaby, choć nad morzem okresami można spodziewać się silniejszych porywów.
W czwartek i piątek będzie pochmurno z przejaśnieniami. Sobota będzie kolejnym podobnym dniem, przejaśnienia pojawią się tylko w południowych regionach.
W niedzielę będzie się wypogadzać. Temperatura maksymalna wyniesie od 6 st. C na Podlasiu, przez 7 st. C w centrum kraju, do 9 st. C na Podkarpaciu. Wiatr będzie południowo-zachodni, słaby i umiarkowany, okresami dość silny.
Przeczytaj również: Feralne zakończenie randki. Okradła i wezwała policję
Jednak kolejne dni powinny ucieszyć każdego, kto źle znosi spadki temperatury i ujemne wartości na termometrach. W środę ma być nawet 16 stopni Celsjusza.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Takie przyjemnie przypomnienie ciepłych dni czeka na mieszkańców środkowej Polski, na Dolnym Śląsku spodziewane jest 15 stopni.
Niestety, ten stan rzeczy nie potrwa długo. Już w przyszły piątek znów czeka nas spadek temperatury. Tylko na wschodnich krańcach kraju będzie 10 stopni C, na pozostałym obszarze od 3 do 6 stopni. Na północy mogą nawet wystąpić ujemne notowania.
Źródło: tvn24.pl, IMGW