Feralne zakończenie randki. Okradła i wezwała policję

Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 40-latce, która okradła znajomego podczas randki, kiedy ten zasnął. Sama wezwała policję.

Kobieta okradła znajomego podczas randki
Kobieta okradła znajomego podczas randki
Źródło zdjęć: © KMP Suwałki

13.11.2024 | aktual.: 13.11.2024 13:23

Oficer dyżurny suwalskiej policji został poinformowany o kradzieży. Zgłaszający oświadczył, że zginęła mu znaczna ilość gotówki. W trakcie czynności okazało się, że pokrzywdzony umówił się ze znajomą na randkę w jej mieszkaniu. Spożywali razem alkohol, a następnie zasnęli. Gdy pokrzywdzony obudził się i sprawdził portfel, okazało się, że nie ma w nim gotówki. Brakowało mu dwóch tysięcy złotych.

Kobieta wezwała policję

Współtowarzyszka nie przyznawała się do kradzieży. Mężczyzna upierał się jednak, że nie wyjdzie z jej mieszkania, dopóki nie odzyska swoich pieniędzy. Wtedy 40- latka poprosiła o interwencję policjantów, którzy ustalili, że to kobieta jest odpowiedzialna za ten czyn. Mieszkanka Suwałk została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali również skradzioną gotówkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kobieta usłyszała już zarzut kradzieży, do którego się przyznała. Suwalczanka ze swojego zachowania w najbliższym czasie będzie tłumaczyła się przed sądem. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności.

Źródło: Info112.pl/ KMP Suwałki

Źródło artykułu:info112.pl
kradzieżgotówkarandka
Zobacz także
Komentarze (32)