Reagują na aferę. Jest wniosek o wotum nieufności dla Czarnka

Posłowie opozycji, w trakcie czwartkowej konferencji, przedstawili szczegóły dotyczące wniosku o wotum nieufności dla szefa resortu edukacji Przemysława Czarnka. Dokument podpisały: Lewica, Koalicja Obywatelska, Polska 2050 oraz Koalicja Polska. - To realizacja woli większości Polaków - mówiła Katarzyna Lubnauer z KO.

Przemysław Czarnek we wtorek bronił swoich decyzji z sejmowej mównicy.Przemysław Czarnek we wtorek bronił swoich decyzji z sejmowej mównicy.
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Dawid Siedzik

Przedstawiciele Lewicy zapowiedzieli we wtorek w Sejmie złożenie wniosku o wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka po publikacjach medialnych. Dziennikarze tvn24.pl opisali, jak pieniądze z funduszu ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka trafiały do organizacji polityków PiS. Wielomilionowe dotacje przeznaczane były na zakup nowych siedzib.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Jak buc. Natura gangu". Ważny polityk PO ostro o Czarnku

Portal stacji wyjaśnił, że chodzi o 42 organizacje i domy m.in. na warszawskim Żoliborzu, Mokotowie i Ursynowie, ale również lokal w zabytkowej kamienicy czy działka z dwoma stawami, lasem i "domkiem pszczelarza" w okolicach Elbląga.

Jak pisaliśmy w Wirtualnej Polsce, na zakupy ruszyła także Fundacja Pod Damaszkiem, która dostała od ministra edukacji milion złotych na zakup lokalu w Lublinie, chociaż w jej wniosku o dofinansowanie eksperci wykryli nieprawidłowości.

Szerokie poparcia ws. wniosku

Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski apelował we wtorek do innych ugrupowań opozycyjnych o podpisywanie się pod wnioskiem ws. Czarnka. Pierwotnie nie było wiadomo, czy inne partie poprą pomysł Lewicy. Ostatecznie, jak poinformowano w trakcie czwartkowej konferencji, wniosek podpisały: Lewica, Koalicja Obywatelska, Polska 2050 oraz Koalicja Polska-PSL.

- Wspieranie organizacji pozarządowych nie polega na tym, że daje się kolegom wille za kilka milionów. Nie polega na tym, że trzyosobowej organizacji, która niedawno powstała i która według ministerialnych ekspertów nie ma żadnego doświadczenia oraz nie spełnia kryteriów wygranej w konkursie, funduje się luksusowe apartamenty w centrum Lublina - tłumaczyła wniosek Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy.

- W konkursie ministra Czarnka mamy do czynienia z tym, że organizacje potrafiły być założone na kilka miesięcy czy trzy dni przed złożeniem dokumentów w konkursie. Nie mają żądnych udokumentowanych działań związanych z edukacją. I dostają nieruchomości, które potem będą mogły zrobić cokolwiek: sprzedać, wynająć. W dodatku fundatorami takich organizacji są osoby prywatne. Powiązane bardzo często z politykami PiS. I co więcej, decydują oni o przekazaniu majątku. Tak się tworzyła Srebrna. Minister Czarnek tworzy teraz 12 "Srebrnych" - mówiła Katarzyna Lubanuer z KO.

Uczestniczący w konferencji posłowie Michał Gramatyka z Polski 2050 oraz Dariusz Klimczak z PSL podkreślali, że przyczyną podpisania się pod wnioskiem były także inne sprawy związane z działalnością ministra Czarnka: niska subwencja oświatowa, niezadowolenie rodziców (forsowanie tzw. Lex Czarnek) oraz zapowiedź dużych zwolnień nauczycieli.

Wiele wskazuje, że większość rządowa obroni ministra Czarnka. Wicemarszałek Terlecki z PiS, pytany w czwartek o ocenę szefa resortu edukacji, także w kontekście wspomnianej afery, podkreślał, że jest on "bardzo ceniony" przez prezesa Kaczyńskiego.

Czarnek się bronił

Minister Czarnek sam do sprawy afery z willami odniósł się we wtorek z mównicy sejmowej. Jak usiłował przekonywać, krytyka opozycji to uderzenie... w organizacje pozarządowe.

- Dokładnie od tygodnia trwa festiwal nienawiści, chamstwa, hejtu - nie przeciwko nam, nie przeciwko mnie, nie przeciwko rządowi Zjednoczonej Prawicy, hejtu przeciwko zarządom organizacji pozarządowych, które od lat wykonują znakomitą pracę edukacyjną. Z tego miejsca chcę bardzo serdecznie państwa przeprosić, zarządy czterdziestu kilku organizacji hejtowane niemiłosiernie - pokrzykiwał szef MEiN.

Wystąpienie ministra Czarnka przerywały krzyki posłów opozycji. Skandowano i krzyczano m.in.: "złodziejstwo", "złodzieje", "posłuchajcie, jak kraść".

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość narodzin Jana Chrzciciela. Prorok czczony przez chrześcijan, żydów i muzułmanów
Uroczystość narodzin Jana Chrzciciela. Prorok czczony przez chrześcijan, żydów i muzułmanów
Zablokowana droga na S17. Zderzenie ciężarówki z busem
Zablokowana droga na S17. Zderzenie ciężarówki z busem
Kulisy rozpadu Trzeciej Drogi. Działacze Hołowni atakują PSL
Kulisy rozpadu Trzeciej Drogi. Działacze Hołowni atakują PSL
Jak prokuratura umorzyła śledztwo ws. Giertycha? Lawina komentarzy
Jak prokuratura umorzyła śledztwo ws. Giertycha? Lawina komentarzy
Trump jest pewien. "To będzie trwało wiecznie"
Trump jest pewien. "To będzie trwało wiecznie"
97 dronów uderzyło w Ukrainę. Siedem ofiar śmiertelnych po rosyjskim ataku
97 dronów uderzyło w Ukrainę. Siedem ofiar śmiertelnych po rosyjskim ataku
Sąd Najwyższy USA: Zielone światło dla deportacji do krajów trzecich
Sąd Najwyższy USA: Zielone światło dla deportacji do krajów trzecich
Ma już niewiele czasu. Jak ułaskawia Duda?
Ma już niewiele czasu. Jak ułaskawia Duda?
"Połączcie mnie z Bibim". Kulisy negocjacji pokojowych Trumpa
"Połączcie mnie z Bibim". Kulisy negocjacji pokojowych Trumpa
Irański dowódca grozi Trumpowi. "Ostrzegamy niemądrego prezydenta"
Irański dowódca grozi Trumpowi. "Ostrzegamy niemądrego prezydenta"
Sprawa Babiarza. TVP wyklucza go z komentowania ważnych mistrzostw
Sprawa Babiarza. TVP wyklucza go z komentowania ważnych mistrzostw
Ponad 500 nocnych interwencji. Na wybrzeżu wciąż niebezpiecznie
Ponad 500 nocnych interwencji. Na wybrzeżu wciąż niebezpiecznie