Trwa ładowanie...

Izrael. Atak lotniczy na Hamas w Strefie Gazy

W sobotę wieczorem doszło do nalotu izraelskich samolotów na siedziby Hamasu w Strefie Gazy. To odpowiedź na strzelaninę, w której rany odniósł jeden izraelski żołnierz i 41 Palestyńczyków. Informacje przekazała izraelska armia.

Izraelski atak lotniczy na Hamas w Strefie Gazy, zdjęcie ilustracyjne Izraelski atak lotniczy na Hamas w Strefie Gazy, zdjęcie ilustracyjne Źródło: East News, fot: Rizek Abdeljawad, Xinhua News, East News
d40tveo
d40tveo

Do wydarzeń poprzedzających atak lotniczy, czyli do strzelaniny na granicy, doszło w sobotę rano. W strefie granicznej pomiędzy Izraelem a Strefą Gazy zgromadziły się setki Palestyńczyków. Niektórzy z nich mieli wspinać się na ogrodzenie i rzucać ładunki wybuchowe w kierunku stacjonującej tam armii Izraela - wynika z wiadomości, przekazanych przez izraelskie wojsko.

"Myśliwce uderzyły w cztery magazyny broni i zakłady produkujące broń należące do Hamasu" - informowała armia Izraela w wydanym oświadczeniu. Dotychczas nie pojawiły się natomiast informacji o ofiarach śmiertelnych nalotów.

Izrael. Atak myśliwców na siedziby Hamasu w Strefie Gazy

Przygotowując się do dalszych działań wojennych, izraelskie wojsko poinformowało, że wysłało dodatkowe siły do strefy przygranicznej z Gazą. Media z kolei doniosły, że wojsko rozszerzyło instalację systemu antyrakietowego Iron Dome.

Wydarzenia z sobotniego wieczoru skomentował rzecznik Hamasu. Jak stwierdził Fawzi Barhoum, naloty ze strony Izraela wskazują na to, że kraj ten "próbuje ukryć swoją porażkę i rozczarowanie w obliczu niezłomności naszego narodu i ich dzielnego oporu".

Zobacz też: Konflikt z Izraelem. Aleksander Kwaśniewski komentuje

Izrael. Strzelanina przy granicy ze Strefą Gazy

W porannej strzelaninie w sobotę ranny został jeden izraelski żołnierz i 41 Palestyńczyków, w tym dwóch ciężko. Naloty izraelskich myśliwców to odpowiedź na przygraniczne zamieszki.

d40tveo

"Żołnierze odpowiedzieli środkami do rozproszenia zamieszek, w tym w razie potrzeby żywym ogniem" - brzmi oświadczenie izraelskiego wojska.

Wśród dwóch ciężko rannych Palestyńczyków jest 13-letni chłopiec, który został postrzelony w głowę - poinformowało ministerstwo zdrowia Gazy. Większość innych urazów ministerstwo określa jako umiarkowane, spowodowane strzałami z broni palnej w kończyny, plecy i brzuch.

Podczas zajść poważnie ranny został też żołnierz izraelskiej policji granicznej, który przebywa w szpitalu - poinformowała armia Izraela.

Przeczytaj także:

d40tveo
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d40tveo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d40tveo
Więcej tematów