Naloty na Strefę Gazy. Izrael odpowiedział na ataki Hamasu
Izraelskie samoloty bojowe zbombardowały w sobotę cele Hamasu w Strefie Gazy. Działania były odpowiedzią na wysłanie balonów zapalających, jakie skierowano nad Izrael z terytorium palestyńskiej enklawy.
O bombardowaniu poinformował rzecznik izraelskiej armii. W komunikacie przekazano, że naloty były "odpowiedzią na nieustanne wystrzeliwanie balonów zapalających z Gazy nad Izrael". Celem była bateria wyrzutni rakietowych, a także inne obiekty będące własnością Hamasu.
Na razie nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych lub osobach poszkodowanych. Władze Hamasu wciąż nie ustosunkowały się do oświadczenia izraelskiego wojska.
21 maja między Izraelem a Hamasem doszło do podpisania porozumienia o wstrzymaniu ognia. Od tego czasu nad terytorium izraelskie wypuszczane są balony wypełnione substancją zapalającą, które powodują poważne szkody na polach uprawnych w Izraelu.
Zobacz też: Sensacja archeologiczna w Izraelu. W Jerozolimie odkryto pozostałości z epoki żelaza
W ocenie Palestyńczyków balony mają za zadanie wywrzeć presję na Izraelu, aby ten ograniczenia wobec Strefy Gazy, które zaostrzono w ostatnich miesiącach.
Strefa Gazy. Ismail Hanije znów wybrany przywódcą Hamasu
W ubiegłą niedzielę Ismail Hanije został ponownie wybrany na stanowisko szefa Hamasu. Lider organizacji uznawanej przez wiele państw za terrorystyczną zajmuje te stanowisko od 2017 roku. Wcześniej funkcję od 1996 roku pełnił Chalid Maszal.
Hanije był jednym z najbliższych doradców Ahmada Jasina, założyciela Hamasu. Przywódca zmarł w 2004 roku podczas ostrzału rakietowego izraelskich sił powietrznych.
Przeczytaj również: Rakiety to nie wszystko. Dlaczego Strefie Gazy grozi katastrofa
Źródło: Reuters