Holecka broniła PSL przed politykiem Suwerennej Polski
- Trzecia Droga to jest jedno wielkie oszustwo - zaatakował w programie "Minęła 20" w TVP Info Jan Kanthak z Suwerennej Polski. Nieoczekiwanie w obronie PSL stanęła Danuta Holecka. - Skąd pan wie co się wydarzy? - pytała. Potem martwiła się, że PSL w koalicji z KO dostanie mało ministerstw.
Danuta Holecka zaczęła od pomyłki na początku programu, kiedy witała gości. Wiceministra aktywów państwowych Jana Kanthaka przedstawiła jako członka Solidarnej Polski. Szybko się jednak poprawiła, jak tylko dostała podpowiedź w słuchawce, i podała aktualną nazwę partii Zbigniewa Ziobry, czyli Suwerenną Polskę. - Wciąż się nie przyzwyczaiłam - powiedziała Holecka.
Rozmowa w programie skupiła się wokół sprawy konsultacji prowadzonych przez Andrzeja Dudę z przedstawicielami komitetów wyborczych. Mają one pomóc prezydentowi w wyborze osoby, której powierzy misję tworzenia rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zielona transformacja - czy to tylko "fanaberie tej zepsutej lewicowej Europy"?
W ostatnich dniach w programach publicystycznych TVP politycy Zjednoczonej Prawicy raczej nie atakowali polityków PSL i Trzeciej Drogi, licząc że w ten sposób uda się ich przekonać do zdrady opozycji i zawarcia koalicji rządowej z PiS. Tym razem było jednak inaczej.
- Trzecia Droga to jest jedno wielkie oszustwo. Ja starałem się to tłumaczyć wyborcom, że Trzecia Droga to tylko przystawka wobec Donalda Tuska - zarzucił poseł Jan Kanthak.
Niespodziewanie Trzeciej Drodze, a w szczególności PSL, na pomoc ruszyła prowadząca program. - Ale dlaczego? - zapytała Holecka. - Ale skąd pan wie, co się wydarzy?
- Jeśli się tak okaże, to będzie prawdziwe powiedzenie, że PSL jest jak arbuz, z zewnątrz zielony, wewnątrz czerwony, bo koalicja ze skrajną lewicą, partią Razem pokaże, że wy nie jesteście żadną Trzecią Drogą - dodał Jan Kanthak.
W dalszej części programu Danuta Holecka jeszcze przytaczała doniesienia medialne na temat ewentualnego podziału ministerstw w nowym rządzie KO, Trzeciej Drogi i Lewicy. Tutaj także wykazała się troską o Polskie Stronnictwo Ludowe.
- Ja policzyłam, że to już tyle dla Koalicji Obywatelskiej, to dla PSL-u to już niewiele zostanie - mówiła Holecka. - Nie bądźcie tacy ustępliwi, bo bez was sobie nie poradzą - radziła Mirosławowi Maliszewskiemu z PSL.
Czytaj także: