"Giertych kłamie". Jabłoński odpowiada na zarzuty
Zdaniem wiceministra MSZ "Roman Giertych kłamie i wykorzystuje prawdopodobnie spreparowane materiały". Paweł Jabłoński zapowiada pozew, czyli odpowiada tym samym, czym zagroził niedawno Roman Giertych. To dalszy ciąg tzw. "afery maseczkowej", która rozgorzała na nowo po wycieku maili pochodzących rzekomo ze skrzynki ministra Michała Dworczyka.
Paweł Jabłoński reaguje na ujawnione maile, z których ma wynikać, że postępowania prokuratorskie oraz dyscyplinarne wobec Giertycha były reakcją na przekazywane przez media informacje w sprawie tzw. afery maseczkowej. Roman Giertych dwa dni temu zapowiedział pozew wobec wiceministra spraw zagranicznych.
Teraz Paweł Jabłoński zapowiada kroki prawne wobec adwokata. "Giertych kłamie, chwilami bardzo nieudolnie. I będą za to konsekwencje" - napisał na Twitterze. Wiceminister spraw zagranicznych dodał, że adwokat "wykorzystuje prawdopodobnie spreparowane materiały. Czy preparował je sam, czy tylko z nich korzysta - będziemy wyjaśniać".
Jabłoński w kilku punktach odniósł się do zamieszczanych w sieci tweetów Giertycha. Wiceminister zarzucił mu pomówienie o przestępstwo. "Roman Giertych jest kłamcą i za swoje kłamstwa odpowie" - zapowiedział wiceminister. I Wkleił do sieci zdjęcia mające udowadniać działania niezgodne z prawem.
Najpierw zareagował Giertych
Przypomnijmy, że w poniedziałek serwis Poufna Rozmowa opublikował kolejne wiadomości, które mają pochodzić ze skrzynki mailowej ministra Michała Dworczyka. Tym razem korespondencja dotyczy zawiadomienia kierowanego do Rzecznika Dyscyplinarnego Okręgowej Rady Adwokackiej w sprawie Romana Giertycha, które miało być konsultowane z politykami PiS. Mecenas odpowiadał, że złoży do sądu pozew o naruszenie dóbr osobistych i tajemnicy korespondencji przeciwko wiceministrowi Pawłowi Jabłońskiemu.
Sprawa ma związek z tzw. aferą maseczkową. "Gazeta Wyborcza" ujawniła w tamtym czasie, że Łukasz G. - instruktor narciarstwa oraz znajomy ówczesnego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego - sprzedaż Ministerstwu Zdrowia za 5 mln zł maseczki bez certyfikatów. Resort zażądał zwrotu pieniędzy. Łukasz G. zwrócił się o pomoc prawną do kancelarii Romana Giertycha. Ministerstwo zawiadomiło prokuraturę.
1 czerwca 2020 r. "Super Express" opublikował tekst, w którym oskarżono Romana Giertycha o złamanie tajemnicy adwokackiej, ujawniając "Gazecie Wyborczej" poufne informacje swojego klienta". Według "Wyborczej", ujawnione teraz maile świadczą o tym, że rząd stał zarówno za niepodpisaną publikacją "Super Expressu", jak i za postępowaniem dyscyplinarnym wobec mecenasa Romana Giertycha.
W tym postępowaniu adwokat został oczyszczony z zarzutów.
Źródło: Twitter/WP/Super Express/Gazeta Wyborcza