Fałszywe maile. Nowa fala oszustw. Na celowniku użytkownicy Allegro

O nowej fali oszustw poinformował serwis niebezpiecznik.pl. Jak opisuje w ostrzeżeniu, złodzieje wykorzystują kilka różnych wariantów wiadomości, której ostatecznym celem jest nakłonienie adresata do kliknięcia w zamieszczony link i podania swoich danych wrażliwych.

Nowa kampania oszustw e-mail opiera się na sprawdzonym przez przestępców schemacie. Przesyłają oni do użytkowników platformy sprzedażowej wiadomości, w których podszywając się pod Allegro, informują o rzekomej blokadzie konta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dzień dobry , Twoje konto może zostać zablokowane z racji częstych prób logowań z aplikacji mobilnej. W celu ochrony konta prosimy o autoryzację oraz potwierdzenie aktualnych danych. Jeśli chcesz dalej korzystać z swojego konta, Allegro!" - cytuje treść fałszywego maila serwis niebezpiecznik.pl. W dalszej części wiadomości oszuści "powołują" się na regulamin platformy i informują o możliwości blokady konta w przypadku "braku potwierdzenia aktualnych danych personalnych i rozliczeniowych". Poniżej treści znajduje się również przycisk, po którego kliknięciu adresat wiadomości zostaje przeniesiony na fałszywą stronę logowania.

To nie jedyna wiadomość, którą w ostatnim czasie oszuści rozsyłają do użytkowników popularnej platformy sprzedażowej. Kolejna, także informuje o zawieszeniu konta oraz problemach z danymi rozliczeniowymi. Również zawiera link i tak samo, służy do wyłudzenia danych wrażliwych. "Nie mogliśmy zatwierdzić Twojego konta Allegro, ponieważ wystąpił błąd w Twoich danych rozliczeniowych. W związku z tym tymczasowo zawiesiliśmy Twoje konto na Allegro. Wystarczy, że w dwóch krokach zaktualizujesz swoje dane bilingowe. Proszę kliknąć na poniższy przycisk i zaktualizować je w ciągu 12 godzin. W przeciwnym razie będziemy zmuszeni zawiesić Twoje konto na stałe" - informują przestępcy.

Obie wiadomości kierują do realistycznie wyglądających stron, które przypominają oficjalną witrynę Allegro. Przekazanie za ich pośrednictwem danych osobowych, loginów lub haseł do bankowości internetowej może jednak doprowadzić do utraty pieniędzy.

Jak informuje Niebezpiecznik, samo otrzymanie wiadomości nie stanowi zagrożenia dla danych. Jej adresat powinien zignorować maila lub zgłosić go do instytucji, zajmujących się monitoringiem i tworzeniem alertów związanych z oszustwami internetowymi.

Zagrożenie stanowi dopiero podanie danych wrażliwych - w tym przypadku warto jak najszybciej zgłosić się do banku. Pracownicy instytucji podejmą kroki, które pozwolą zabezpieczyć znajdujące się na koncie środki. Jeżeli oszuści zdążą ukraść oszczędności, sprawę należy zgłosić na policję.

Przestępcy, wykorzystując coraz nowszą technologię, starają się jak najbardziej uwiarygodnić oszustwo. Tworzą więc strony do złudzenia przypominające te, pod które się podszywają. Coraz częściej w wiadomościach lub podczas rozmów wykorzystują również aktualną sytuację - na początku 2023 roku wykorzystali zamieszanie związane ze współdzieleniem kont Netflix, rozsyłając nieprawdziwe maile. Jeszcze wcześniej podszywali się pod sklep PGG, oferując fałszywą sprzedaż węgla.

Po otrzymaniu podejrzanego telefonu lub wiadomości, która wydaje się być fałszywa, przed podjęciem jakichkolwiek kroków, warto spojrzeć na numer telefonu lub adres e-mail nadawcy. Ten krok często jako pierwszy pozwala wykryć oszustwo - przestępcy często korzystają ze sfałszowanych adresów poczty internetowej. Warto również samodzielnie skontaktować się z instytucją lub przedsiębiorstwem, za które podaje się rozmówca lub nadawca wiadomości i zweryfikować podane informacje.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ.