Fałszywe alarmy z telefonów żony senatora Brejzy i córki Giertycha. Jest śledztwo

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie fałszywych alarmów bombowych, które zgłaszano, podszywając się pod numery telefonów kancelarii adwokackiej Doroty Brejzy oraz córki mecenasa Romana Giertycha. Ślad prowadzi na Białoruś?

Fałszywe alarmy z telefonów żony senatora Brejzy i córki Giertycha. Jest śledztwo Fałszywe alarmy z telefonów żony senatora Brejzy i córki Giertycha. Jest śledztwo
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Molecki
Violetta Baran

Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie Marcin Saduś poinformował, że wszczęte w poniedziałek śledztwo dotyczy podszywania się od grudnia 2021 roku pod użytkowników ustalonych numerów. Z telefonów wykonywano połączenia głosowe, zawiadamiając o fałszywych zdarzeniach, które miały wywołać przekonanie o istnieniu rzekomego zagrożenia.

- Przedmiotowe śledztwo będzie prowadzone wspólnie z Wydziałem do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Stołecznej Policji - zaznaczył prokurator.

Ślad prowadzi na Białoruś?

- Zainicjowane postępowanie przygotowawcze dotyczy kaskadowych ataków o identycznym sposobie działania sprawców, którzy podszywali się pod numery telefonów m.in. osób publicznych, co miało dodatkowo wzmocnić ich efekt dezinformacyjny - tłumaczył Saduś.

- Uzyskany dotychczas materiał dowodowy wskazuje, że tzw. ataki spoofingowe zostały przeprowadzone z wykorzystaniem infrastruktury teleinformatycznej znajdującej się poza granicami Polski, w tym także na terytorium Białorusi - dodał rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie.

Sprawa żony Brejzy i córki Giertycha

Postępowanie związane jest m.in. z podszywaniem się pod numer telefonu kancelarii adwokackiej Doroty Brejzy, żony senatora KO Krzysztofa Brejzy.

Fałszywe alarmy miały być również wysyłane z numeru córki mecenasa Romana Giertycha.

"Policja poinformowała mnie, że ktoś, używając numeru telefonu mojej córki, rozsyła alarmy bombowe. Zemsta za ujawnienie afery Pegasusa coraz bardziej prawdopodobnym motywem sprawców. Najpierw Dorota Brejza, a potem Maria Giertych" - napisał w połowie stycznia na Twitterze Giertych.

Wybrane dla Ciebie
Afera z działką pod CPK. "Mam dla nich złą wiadomość"
Afera z działką pod CPK. "Mam dla nich złą wiadomość"
Słowa Tuska o Europejskiej Konwencji wywołały burzę. Rzecznik rządu: "Mówię to stanowczo i definitywnie"
Słowa Tuska o Europejskiej Konwencji wywołały burzę. Rzecznik rządu: "Mówię to stanowczo i definitywnie"
W Bytomiu ukradli przedsiębiorcy 2 mln zł. Włamań jest więcej
W Bytomiu ukradli przedsiębiorcy 2 mln zł. Włamań jest więcej
Ostrzelane okna kamienicy. Policja bada sprawę
Ostrzelane okna kamienicy. Policja bada sprawę
Strategiczna dla CPK działka sprzedana. Minister komentuje
Strategiczna dla CPK działka sprzedana. Minister komentuje
Zrobili inaczej niż Polska. Włosi wydają Ukraińca
Zrobili inaczej niż Polska. Włosi wydają Ukraińca
"Twierdza" Moskwa. Kordon obronny wokół stolicy Rosji
"Twierdza" Moskwa. Kordon obronny wokół stolicy Rosji
Niemcy mają plan. Inwestują miliardy w rozbudowę armii
Niemcy mają plan. Inwestują miliardy w rozbudowę armii
CKE podała terminy próbnych matur i egzaminu ósmoklasisty
CKE podała terminy próbnych matur i egzaminu ósmoklasisty
Zniszczyli prawie 90 aut. Wandalizm we Wrocławiu
Zniszczyli prawie 90 aut. Wandalizm we Wrocławiu
Psy zaatakowały chłopca na hulajnodze. Dziecko spadło do potoku
Psy zaatakowały chłopca na hulajnodze. Dziecko spadło do potoku
Chińskie bombowce wokół Tajwanu przed spotkaniem Xi-Trump
Chińskie bombowce wokół Tajwanu przed spotkaniem Xi-Trump