Ekspert wskazuje nowy cel armii Putina. "Znacznie trudniejszy do obrony" [RELACJA NA ŻYWO]
Wtorek to 440. dzień rosyjskiej inwazji. Armii Putina wciąż bliżej do klęski niż zwycięstwa. Po fali ataków na sektor energetyczny zimą, Kreml poszukuje nowego celu, który mógłby złamać ducha Ukraińców. Zdaniem amerykańskiego eksperta Petera Zeihana, Rosja prawdopodobnie zaatakuje infrastrukturę rolną Ukrainy, znacznie trudniejszą do obrony niż sieć energetyczna. Będzie niszczyć silosy i przetwórnie rolne, co sprawi, że radykalnie zmniejszy się eksport produktów rolnych, niezmiernie ważny dla Ukrainy. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
Ekspert wskazuje nowy cel armii Putina. "Znacznie trudniejszy do obrony"
- Ukraińskie władze oburzone są udziałem przywódców Armenii, Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu, Uzbekistanu, Tadżykistanu i Turkmenistanu w paradzie Putina w Moskwie. "To gest niemoralny i zniewaga dla naszego narodu" - głosi komunikat MSZ w Kijowie.
- - To kompromitacja. Putin nie ma już nic do pokazania rosyjskiemu narodowi, co mogłoby zmobilizować ich poprzez prężenie muskułów. Muskuły poległy na polach Ukrainy... – mówi WP gen. Waldemar Skrzypczak o wtorkowej paradzie zwycięstwa w Moskwie.
- Przez Plac Czerwony w Moskwie przemaszerowała we wtorek parada zwycięstwa. Była krótsza niż w poprzednich latach. Część lotnicza została odwołana. Obserwatorzy zwrócili uwagę, że przez Plac Czerwony przejechał tylko jeden czołg.
- 10-minutowe przemówienie rosyjskiego dyktatora podczas obchodów Dnia Zwycięstwa dotyczyło - jak zawsze - tego, że świat chce zniszczyć wielką Rosję. O tym, co pokazała "wielka Rosja" na paradzie mówi cały świat. I cały świat widział również reakcję Władimira Putina na huk, który rozległ się podczas parady.
- Rosyjski ambasador w Warszawie Siergiej Andriejew planował złożyć dziś kwiaty przed Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie. Grupa ukraińskich aktywistów przygotowała dla niego nietypowe przywitanie. Ambasador Rosji nie zdołał wejść na cmentarz. Zablokowali go protestujący. Jest już reakcja rosyjskiego MSZ na ten incydent.
- Gdyński port dwukrotnie przyjął tankowiec z ładunkiem nadanym w rosyjskim terminalu Ust-Ługa należącym do gazowego giganta z Rosji, firmy Novatek, znajdującej się na polskiej liście sankcyjnej. Według ekspertów to naruszenie sankcji. Spółka jest kapitałowo powiązana z dwoma rosyjskimi multimiliarderami, którzy są dobrymi znajomymi Władimira Putina.