Ewa Kopacz do PiS: To są wasze słowa, które wam dzisiaj dedykuję

- Ja się zastanawiam tylko, ile jeszcze polscy obywatele będą płacić za rząd PiS. To olbrzymie pieniądze. Te kary też nie uderzają w rząd, a szkoda, bo może dobrze by było, żeby płacili ze swoich pieniędzy, premii, może odpraw w tych spółkach Skarbu Państwa. I to są niemałe kwoty. Może wtedy doceniliby, jak krzywdzą Polaków taką swoją polityką - mówiła Ewa Kopacz w "Kropce nad i" w TVN24.

Była premier odniosła się w ten sposób do środowej informacji o kolejnej karze finansowej dla Polski. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nałożył na Polskę 1 mln euro kary dziennie za funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. TSUE domaga się likwidacji Izby od 16 sierpnia. Polski rząd zapowiada od pewnego czasu jej likwidację jeszcze w tym roku.

- Jedno powiem. Wie pani, jak często pan premier i politycy PiS używali takiego określenia w stosunku do opozycji? Zdarzało się to również na sali plenarnej w polskim parlamencie. Mówili, że może być dobrze, "wystarczy tylko nie kraść" - mówiła europosłanka PO do Moniki Olejnik.

Zobacz także: Służba wojskowa. Propozycja Kaczyńskiego podoba się generałowi

- To ja powiem: nie bójcie się niezależnych sądów, nie bójcie się niezwisłych sędziów. Wystarczy po prostu nie kraść. To są słowa wasze, które ja wam dzisiaj dedykuję - dodała była premier.

Eurodeputowana PO była też pytana, jak jako lekarz ocenia Jarosława Kaczyńskiego, który przysnął na własnej konferencji prasowej.

- My wszyscy polscy lekarze mamy swoje zasady i oczywiście nie będę mówić o moich jakichkolwiek uwagach, co do stanu zdrowia pana premiera Kaczyńskiego. Uważam, że byłoby to niestosowne - odpowiedziała była premier.

Źródło: TVN24