Sikorski krytykuje Bosaka. "Dostał rekomendacje. Uznał, że je złamie"
Radosław Sikorski wyraził rozczarowanie postawą Krzysztofa Bosaka podczas spotkania z węgierskim ministrem spraw zagranicznych. Bosak nie poruszył kluczowych kwestii dotyczących blokady funduszy dla Polski i Europejskiego Nakazu Aresztowania Marcina Romanowskiego.
Radosław Sikorski, szef polskiego MSZ, wyraził swoje niezadowolenie z postawy Krzysztofa Bosaka, wicemarszałka Sejmu z Konfederacji, podczas jego spotkania z węgierskim ministrem spraw zagranicznych Peterem Szijjarto. Spotkanie odbyło się w Warszawie, a jego celem była dyskusja na temat wyzwań stojących przed Europą, Polską i Węgrami.
Sikorski podkreślił, że Bosak nie poruszył dwóch istotnych tematów: blokady przez Węgry wypłaty prawie pół miliarda euro dla Polski oraz niewykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Marcina Romanowskiego. - Pan marszałek Bosak takie rekomendacje otrzymał, ale - jak rozumiem - uznał, że je złamie - powiedział Sikorski.
Według Sikorskiego wśród zadań Ministerstwa Spraw Zagranicznych jest formułowanie rekomendacji dotyczących polityki dyplomatycznej także dla prezydium Sejmu. Bosak nie podjął tematu blokady funduszy z Europejskiego Instrumentu na Rzecz Pokoju, które należą się Polsce za sprzęt dostarczony Ukrainie.
Sprawa Marcina Romanowskiego
Kolejną kwestią, której Bosak nie poruszył, było niewykonanie przez Węgry Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego za Marcinem Romanowskim. Były wiceminister sprawiedliwości, oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, otrzymał na Węgrzech azyl polityczny. - To były tematy, o których warto rozmawiać z władzami węgierskimi - podkreślił Sikorski.
Spotkanie w ramach współpracy partyjnej
Bosak zaznaczył, że jego spotkanie z Szijjarto miało charakter partyjnej współpracy. Konfederacja i węgierski Fidesz są częścią europarlamentarnej frakcji Patrioci dla Europy. Bosak zapowiedział również udział w szczycie PdE organizowanym przez Viktora Orbana w Madrycie.