Trwa ładowanie...

Walka o głosy Polonii w USA. Duda wystąpi u boku Trumpa

Prezydent Andrzej Duda kolejny raz wybiera się do Stanów Zjednoczonych. W niedzielę ma odwiedzić tzw. amerykańską Częstochowę. Według agencji Reutera, polski prezydent ma tam wystąpić u boku Donalda Trumpa, który stara się o powrót do Białego Domu.

Walka o głosy Polonii w USA. Duda wystąpi u boku TrumpaWalka o głosy Polonii w USA. Duda wystąpi u boku TrumpaŹródło: East News, fot: Evan Vucci
d3rd4ye
d3rd4ye

"Amerykańska Częstochowa" to potoczne określenie Narodowego Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej, które mieści się w miasteczku Doylestown w Pensylwanii. To ważne miejsce kultu maryjnego amerykańskiej Polonii. Znajduje się tam kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej oraz serce premiera Ignacego Jana Paderewskiego.

Z planu wizyty, którą opublikowała Kancelaria Prezydenta wynika, że Duda będzie przebywał w USA w dniach 21-25 września. Głównym celem podróży jest udział w debacie generalnej 79. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.

W Doylestown Duda ma się pojawić w niedzielę o godz. 13. Weźmie tam udział we Mszy Świętej, a następnie w uroczystości odsłonięcia Pomnika Solidarności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

d3rd4ye

Zobacz też: fala kulminacyjna zbliża się do Oławy. "Czekamy na najgorsze"

Duda spotka się z Trumpem? Tajemniczy głos z Pałacu Prezydenckiego

O wspólnym wystąpieniu z Trumpem oficjalny program milczy. Podobnie jak ambasada RP w Waszyngtonie oraz sztab kandydata Republikanów.

Doniesień o spotkaniu z Trumpem nie potwierdzają jeszcze również nasze źródła w Pałacu Prezydenckim. - Spotkanie nie jest umówione, ale niewykluczone, że do niego dojdzie - powiedział Michałowi Wróblewskiemu urzędnik Kancelarii Prezydenta Dudy. Przygotowania trwają.

d3rd4ye

Osoba z otoczenia Dudy przyznaje, że o możliwej wizycie Trumpa "dowiedział się z lokalnych mediów" w USA.

Walka o głosy Polonii w USA

Reuters zauważa, że amerykańska Polonia stanowi wyraźną grupę amerykańskich wyborców, a jej znaczenie w kampanii wzrosło w trakcie wojny w Ukrainie.

O Polakach w trakcie ostatniej debaty mówiła Kamala Harris. - Czemu nie zwrócisz się do 800 tys. członków Polonii mieszkających tutaj, w Pensylwanii, jak szybko oddałbyś Polskę za przysługę i coś, co rozumiesz jako przyjaźń z dyktatorem, który zjadłby cię na lunch - pytała Harris, gdy Trump unikał odpowiedzi na pytanie, czy chce, aby Ukraina wygrała wojnę.

Kandydat Republikanów odparł wówczas, że gdyby był prezydentem, Putin siedziałby w Moskwie i "nie stracił 300 tys. żołnierzy". Zaznaczył jednak, że koniec końców Rosja "ma coś zwanego bronią jądrową".

d3rd4ye

Przeczytaj też:

Źródło: Reuters/TVP Info

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3rd4ye
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3rd4ye
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj