Dowodził armią USA w Europie. Wskazał, kiedy Putin straci Krym
Generał Ben Hodges ocenił, że Ukraina ma duże szanse na wygraną z Rosją. Były dowódca amerykańskich wojsk lądowych w Europie wskazał, że do klęski Putina - nawet tam, gdzie nie jest obecnie spodziewana - potrzebna jest mobilizacja Zachodu. W TVN24 wojskowy ocenił, kiedy mogłoby do tego dojść.
18.02.2023 | aktual.: 19.02.2023 08:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Opóźniona ofensywa Rosjan powoduje, że pojawiają się głosy o konieczności uderzenia przez sam Kijów. USA niemal wprost naciskają w tej sprawie na Ukrainę. Jak zaznaczają eksperci, jest to zależne od dwóch ważnych czynników: przebiegu zapowiadanego szturmu Rosjan i czasu, w którym zostanie skompletowany zachodni sprzęt. O tej drugiej kwestii, jako kluczowym aspekcie, w TVN24 mówił gen. Ben Hodges.
Amerykański generał widzi szansę na klęskę Putina
- To będzie długa wojna, jeśli nie dostarczymy Ukrainie wszystkiego tego, czego potrzebuje (...). Jeśli chcemy, żeby Ukraina wygrała, to może wygrać nawet w tym roku. Krym można wyzwolić do końca lata, Donbas później - ocenił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojskowy podkreślał, jak istotny jest półwysep w perspektywie rozstrzygnięcia całego konfliktu. - Krym to decydująca część tej wojny. Ukraina nigdy nie będzie bezpieczna, nigdy nie będzie w stanie odbudować gospodarki tak długo, jak Rosja okupuje Krym - stwierdził rozmówca "Faktów po Faktach".
Gen. Hodges o słabości armii Putina
Hodges dużo czasu poświęcił też trwającym atakom Rosjan w Donbasie, szczególnie w okolicach Bachmutu. Amerykanin podważał potencjał armii Kremla.
- To, co widzimy dzisiaj, prawdopodobnie osiągnie swoją kulminację gdzieś w okolicach kwietnia. Nie sądzę, że Rosja jest w stanie utrzymać to, co robi w tej chwili. To nie przynosi skutków, a Sztab Generalny Ukrainy robi świetną robotę, zachowując możliwości operacyjne, bojowe, których potrzebują, na decydującą chwilę - wskazywał były dowódca amerykańskich wojsk lądowych w Europie.
Czytaj też:
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Źródło: TVN24