Co dzieje się z Łukaszenką? Tajemnicze zniknięcie po rozmowie z Putinem

Alaksandr Łukaszenka był w piątek w Moskwie, aby spotkać się z Władimirem Putinem. Dziennikarze podkreślają, że od tego momentu białoruski dyktator nie pojawił się publicznie. Media zwracają uwagę też na inne nietypowe szczegóły.

Belarusian President Lukashenko in Moscowepa10472708 Russian President Vladimir Putin (R) and Belarusian President Alexander Lukashenko shake hands during a meeting at the Novo-Ogaryovo state residence, outside Moscow, Russia, 17 February 2023. Belarus fulfills 100 percent of agreements with Russia in the field of defense and security, said President of Belarus Alexander Lukashenko at a meeting with Russian President Vladimir Putin.  EPA/VLADIMIR ASTAPKOVICH/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL MANDATORY CREDIT Dostawca: PAP/EPA.VLADIMIR ASTAPKOVICH/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOLŁukaszenka znów spotkał się z Putinem
Źródło zdjęć: © PAP
Dawid Siedzik

Po spotkaniu Alaksandra Łukaszenki i Władimira Putina w piątek pod Moskwą nie wydano żadnych oświadczeń - zauważają w sobotę niezależne białoruskie media. Od piątku nie wiadomo, co dzieje się z Łukaszenką - pisze Nasza Niwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Otworzyły się im oczy". Białorusini widzą, co się dzieje

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Spotkanie Putin - Łukaszenka. Żart na początek

Portal Nasza Niwa zaznacza, że piątkowe spotkanie zaczęło się od żartu Łukaszenki z podtekstem, że nie przyjechał do Rosji z własnej woli. Kiedy Putin podziękował mu za przybycie, Łukaszenka odpowiedział: "Tak jakbym mógł się nie zgodzić!".

Na razie ani rosyjska, ani białoruska strona nie poinformowały, czym zakończyły się rozmowy. Ostatnie informacje na ten temat dotyczyły oficjalnej części spotkania.

Nasza Niwa napisała, że samolot, którym Łukaszenka poleciał na spotkanie z Putinem, wyleciał z Moskwy w sobotę ok. godz. 14 czasu miejscowego i wylądował w rosyjskim obwodzie twerskim. Nie wiadomo, czy na pokładzie był Łukaszenka.

Dziwne zachowanie Putina w trakcie spotkania z Łukaszenką

W sieci zawrzało także w innym wątku dotyczącym spotkania dyktatorów. Na dziwne "pląsanie" stóp Putina podczas spotkania z Łukaszenką zwrócił uwagę były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko. "Czy to kod Morse'a?" - zastanawiał się ukraiński polityk w swoim wpisie na Twitterze.

To dość dziwne zachowanie Putina, który zazwyczaj zachowuje nadzwyczajny spokój podczas oficjalnych spotkań, uwieczniły kamery. Dodajmy, że na nagraniach, które upubliczniła m.in. białoruska agencja BelTA, Putin nie tylko nie panuje nad ruchem nóg, ale także żywo gestykuluje.

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie planowali wcześniej atak na polską kolej. Kulisy śledztwa
Rosjanie planowali wcześniej atak na polską kolej. Kulisy śledztwa
Zakopane walczy ze śniegiem. Tony wywiezione
Zakopane walczy ze śniegiem. Tony wywiezione
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją dla rosyjskiej dezinformacji
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją dla rosyjskiej dezinformacji
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Katarzyna Lubnauer
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Katarzyna Lubnauer
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd ma ogłosić prawomocny wyrok
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd ma ogłosić prawomocny wyrok
"Trudno o większy cynizm". Media wprost o konsultacjach w Berlinie
"Trudno o większy cynizm". Media wprost o konsultacjach w Berlinie
Prawnicy szykują się do obrony. Luigi Mangione wraca na salę sądową
Prawnicy szykują się do obrony. Luigi Mangione wraca na salę sądową
Miał odwieźć wnuka do szkoły. Zasłabł i wjechał w dom
Miał odwieźć wnuka do szkoły. Zasłabł i wjechał w dom
Ocenili pracę Nawrockiego. Jest najnowszy sondaż
Ocenili pracę Nawrockiego. Jest najnowszy sondaż
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdzają incydent
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdzają incydent