Czesi wyszkolili tysiąc cywilów. To i tak mało w porównaniu do masowych przygotowań Polaków
Czesi masowo przygotowują się obrony? Kursy dla cywilów, którzy chcą stać się częścią rezerwy państwowej, trwają już półtora roku i cieszą się coraz większym zainteresowaniem.
Zainteresowanie szkoleniami jest bardzo duże, poszerza się też oferta kursów. Według informacji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Czechach, podstawowe szkolenie ukończyło 742 osoby. Absolwentów pełnego szkolenia jest zaś 128. Mniej niż jedna dziesiąta absolwentów to kobiety.
W programie znalazły się np. strzelanie do ruchomego celu czy strzelanie zza osłony i inne umiejętności. Uczestnik po ukończeniu szkolenia i złożeniu przysięgi staje się częścią rezerwy państwowej i może zostać wezwany przez rząd do pomocy np. w przypadku klęsk żywiołowych lub innych sytuacji kryzysowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Płonie już kilka dni. Przełomowy moment u wybrzeży Holandii
Kurs nie jest dla każdego
Szkolenia do rezerwy państwowej są alternatywą dla posiadaczy licencji na broń Grupy E, którzy chcą wykorzystać swoje umiejętności strzeleckie i czują potrzebę pomocy swojemu krajowi. Kursy nie są przeznaczone dla myśliwych, strzelców sportowych czy kolekcjonerów.
Opłaty za kurs uczestnicy pokrywają sami, pełne szkolenie strzeleckie może kosztować ponad 25 tys. koron (4,6 tys. złotych). Do tego trzeba jeszcze doliczyć kwotę za naboje i niezbędny sprzęt. W dwóch ostatnich częściach kursu państwo już płaci za amunicję. Absolwenci otrzymują wówczas roczne stypendium w formie pięciuset sztuk amunicji od państwa.
Instruktorzy cieszą się z zainteresowania, ale zgadzają się, że kursy nie są dla wszystkich. Kandydaci powinni umieć bezpiecznie posługiwać się bronią i posiadać podstawowe umiejętności strzeleckie. Muszą też być obywatelami Czech i mieć powyżej 21 lat.
Polacy też się przygotowują
Dwa tygodnie temu szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że rozpoczyna się kolejny w tym roku turnus szkolenia podstawowego dla ochotników do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej.
Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa to forma służby wprowadzona na mocy ustawy o obronie Ojczyzny, która obowiązuje od kwietnia ubiegłego roku. Składa się ona z dwóch etapów - pierwszy przewiduje 28-dniowe szkolenie podstawowe obejmujące m.in. ćwiczenie musztry, naukę regulaminów wojskowych i szkolenie z bronią. Po złożeniu przysięgi żołnierze mogą przejść do szkolenia specjalistycznego, które potrwa 11 miesięcy i będzie połączone z wykonywaniem obowiązków w jednostce wojskowej.
Ubiegłym roku to dobrowolne i zasadniczej służby zgłosiło się ponad 16 000 osób. ale że zainteresowanie szkoleniem jest coraz większe, liczby miejsc w tym roku zwiększono do 25 000.