Trwa ładowanie...

Czarzasty wbija szpilę Tuskowi: liderom wolno mniej

Nie milkną echa sobotniego zdarzenia drogowego z udziałem Donalda Tuska. Choć zdaniem wielu polityków Platformy Obywatelskiej sprawa jest już zamknięta, przedstawicielom pozostałych partii najwyraźniej zależy na podgrzaniu atmosfery.

Czarzasty wbija szpilę Tuskowi: liderom wolno mniej Czarzasty wbija szpilę Tuskowi: liderom wolno mniej Źródło: FORUM, fot: Mateusz Wlodarczyk / Forum
d4jo64e
d4jo64e

Dyskusja dotycząca zatrzymania lidera Platformy przez drogówkę wywiązała się w niedzielę na antenie Polsat News w programie "Śniadanie Rymanowskiego".

Gościem Bogdana Rymanowskiego był m.in. sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński, który stwierdził, że sprawa jest zamknięta. - Każdemu z nas zdarzają się błędy, to czysto ludzkie, Donald Tusk jest zwykłym, normalnym człowiekiem, który prowadzi własny samochód, nie korzysta z takiego bizancjum, jak inni politycy. (...) Pan przewodniczący Tusk przyjął ten mandat, poinformował o tym opinię publiczną, zachował się jak zwykły obywatel - przekonywał.

Jak dodał, Tusk zapewne nie jest zadowolony z faktu, że będzie musiał korzystać z kierowcy. - Nie lubi tego, lubi sam jeździć samochodem - zdradził Kierwiński.

Nie do końca zgodził się z nim Krzysztof Bosak z Konfederacji, który powiedział, że jeśli ktoś ma ambicje zostania liderem opozycji, powinien zdobyć się na publiczne słowo "przepraszam". W nawiązaniu do sytuacji na granicy polityk dodał, że Tusk nie powinien też milczeć podczas "największego kryzysu, w jakim znalazło się nasze państwo".

d4jo64e

Krytyczny w stosunku do przewodniczącego Platformy był także doradca prezydenta prof. Andrzej Zybertowicz. Jak przekonywał, Tusk nie ma żadnego pomysłu na zarządzanie pandemią i nie potrafi kontrolować swoich emocji.

Na jego słowa błyskawicznie zareagował Kierwiński. - Reprezentuje pan prezydenta, który jak rozpoczynał się kryzys migracyjny na polskiej granicy, wolał pływać na dmuchanej krewetce (...). Mamy prezydenta, który nie potrafi zająć stanowiska w żadnej ważnej sprawie - powiedział sekretarz generalny PO.

Zobacz też: Obostrzenia. Cimoszewicz wskazał, kogo nie chce drażnić PiS

Czarzasty: oczy są zwrócone na liderów

Jak przekonywał wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, "na przyszłość po pierwsze jeździłby wolniej, a po drugie by przeprosił". Polityk tłumaczył, że "na liderów jednak zwrócone są oczy, niezależnie od tego, czy ktoś jest z PiS, czy z Platformy". - Liderom wolno mniej, a jak zrobią coś nie w porządku, powinni zwracać uwagę, jak wychodzą z tego kryzysu - stwierdził.

d4jo64e

Więcej zrozumienia okazał wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. - Moim zdaniem noga zbyt ciężka towarzyszy nie tylko Donaldowi Tuskowi. (...) Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto jest bez winy, ja także przekraczałem prędkość, także płaciłem mandaty. Powiedział, jak to wygląda i myślę, że na tym koniec - ocenił.

Źródło: Polsat News

Przeczytaj także:

d4jo64e
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4jo64e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jo64e
Więcej tematów