ŚwiatCo chce osiągnąć Łukaszenka? Mamy komentarz eksperta

Co chce osiągnąć Łukaszenka? Mamy komentarz eksperta

W ostatnich tygodniach obserwujemy zaostrzenie wrogich działań Łukaszenki wymierzonych w Polskę. W Grodnie doszło do kolejnego zatrzymania, tym razem dziennikarza i członku zarządu Związku Polaków na Białorusi, Andrzeja Poczobuta. – Działania Łukaszenki są bardzo precyzyjnie przygotowane – uważa dr Janusz Sibora, ekspert ds. protokołu dyplomatycznego.

Co chce osiągnąć Łukaszenka? Mamy komentarz eksperta
Co chce osiągnąć Łukaszenka? Mamy komentarz eksperta
Źródło zdjęć: © EASTNEWS | MICHAL DYJUK
oprac. Ewa Walas

25.03.2021 12:55

Prokuratura generalna Białorusi wszczęła postępowanie wobec Andżeliki Borys i "grupy osób" ze Związku Polaków na Białorusi o podżeganie do nienawiści i "rehabilitację nazizmu". W siedzibie ZPB oraz w mieszkaniach działaczy w Grodnie, Wołkowysku i Lidzie przeprowadzane są rewizje.

Łukaszenka chce "wyeliminować polskie ogniwo"?

- Moim zdaniem chodzi o osłabienie wpływów polskich, które są kojarzone też ze wzmocnieniem opozycji demokratycznej czyli społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi. Te działania Łukaszenki są jak widać bardzo precyzyjnie przygotowane, on chce wyeliminować to polskie ogniwo – mówi dr Sibora.

Zdaniem eksperta, społeczeństwo polskie kibicuje demokratycznym przemianom na Białorusi i nie może pozwolić na rozbicie "sojuszu sił demokratycznych" z sąsiadami.

- Po naszych doświadczeniach z ’89, nie możemy pozwolić na to, aby w jakiś sposób prowokacje skierowane w stronę Polaków na Białorusi naruszyły sojusz sił demokratycznych między naszymi krajami. To bardzo niebezpieczne – uważa Sibora.

Jak mówi ekspert, Łukaszenka ma świadomość, że stosunki polsko-białoruskie ulegną jeszcze większemu pogorszeniu.

- Ta akcja może być też próbą utrzymania się Łukaszenki przy władzy - dodaje Sibora.

Premier zapowiada zdecydowane działania

Morawiecki poinformował podczas konferencji prasowej, że podniesie temat prześladowań Polaków na Białorusi podczas posiedzenia Rady Europejskiej.

Zaznaczył również, że o sytuacji rozmawiał już wcześniej z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem. Morawiecki podkreślił, że "jest absolutnie niedopuszczalne, że de facto Polacy mieszkający na Białorusi są brani jako zakładnicy reżimu prezydenta Łukaszenki".

"Dlatego interweniujemy w bardzo wielu miejscach i dlatego również dzisiaj podczas posiedzenia Rady Europejskiej ten temat bardzo jednoznacznie podniosę"- powiedział szef rządu.

Poinformował, że zaproponuje ponadto "partnerom litewskim i łotewskim pewne ograniczenia dotyczące przepływu towarów, żeby w realny sposób władze białoruskie odczuły to, że walka z Polakami prowadzona w taki sposób musi się jednocześnie odbić na tym, w jaki sposób my odpowiadamy na tę sytuację poprzez poszczególne kroki nie tylko dyplomatyczne, nie tylko protestowanie, ale również konkretne kroki po stronie gospodarczej".

Zobacz także
Komentarze (38)