"Totalny bałagan". Paraliż na lotniskach w Wielkiej Brytanii
Długie kolejki powstały w sobotę rano na wszystkich brytyjskich lotniskach z powodu awarii elektronicznych bramek do kontroli paszportowej. W efekcie wszystkie kontrole prowadzone są ręcznie, co zajmuje więcej czasu.
27.05.2023 | aktual.: 27.05.2023 13:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Problem dotyka pasażerów przylatujących do Wielkiej Brytanii. Z elektronicznych bramek, które umożliwiają pasażerom samodzielne skanowanie paszportów, mogą korzystać obywatele Wielkiej Brytanii w wieku powyżej 12 lat, obywatele państw Unii Europejskiej oraz kilku innych krajów, m.in. Australii, Kanady, USA, Japonii i Nowej Zelandii.
Szacuje się, że w normalnej sytuacji z elektronicznych bramek, w zależności od lotniska, korzysta 60-80 proc. pasażerów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Awaria w Wielkiej Brytanii. Ręczne kontrole
Problem z bramkami pojawił się w piątek wieczorem i wzmógł się w sobotę od rana, gdy zaczęły przylatywać kolejne samoloty, a ponieważ funkcjonariusze straży granicznej nie są w stanie na bieżąco kontrolować ręczenie paszportów znacznie większej liczby pasażerów, tworzą się długie kolejki.
Sytuację komplikuje fakt, że sobota jest w Wielkiej Brytanii początkiem przedłużonego weekendu, więc ruch na lotniskach jest większy niż zwykle.
"Powiedziano nam, że bramki e-paszportowe przestały działać, co oznacza, że tysiące pasażerów utknęło na lotnisku Luton w oczekiwaniu na kontrolę paszportową. Wielu czekało ponad 3/4 godziny, aby przejść" - napisała jedna z pasażerek.
- Zdajemy sobie sprawę z ogólnokrajowego problemu z systemem granicznym, który ma wpływ na przyjazdy do Wielkiej Brytanii. Pracujemy nad jak najszybszym rozwiązaniem tego problemu i współpracujemy z operatorami portów lotniczych i liniami lotniczymi, aby zminimalizować zakłócenia dla podróżnych - oświadczył rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych.
"Totalny bałagan na lotnisku w Luton…" - napisał jeden z pasażerów.
Na razie nie wiadomo, co spowodowało awarię i nie ma żadnych spekulacji, czy może być ona efektem jakiegoś ataku hakerskiego.
Przeczytaj także: