Jest nagranie. To znaleźli przy Buddzie
Youtuber Kamil L. ps. Budda został zatrzymany w poniedziałek w Warszawie. We wtorek zostały mu postawione zarzuty. Teraz CBŚP opublikowało na platformie YouTube nagranie z zatrzymania mężczyzny.
Kamil L. oraz dziewięć innych osób usłyszało zarzuty wyłudzania podatku od towarów i usług oraz organizowania nielegalnych gier hazardowych - loterii w internecie. Nie przyznali się do winy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymani do sprawy loterii internetowych
Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało we wtorek po południu nagranie z zatrzymania youtubera. Widać na nim moment wejścia policji do zajmowanego przez mężczyznę lokalu, jak i samego Kamil L., który prowadzony jest w kajdankach przez oficerów policji.
Na nagraniu widać także znaczne ilości gotówki i należący do mężczyzny samochód BMW, który jest rekwirowany i ładowany na lawetę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Politolog oburzony ministrem Tuska. "To jak naplucie w twarz"
Zatrzymanie Buddy
Rzeczniczka prasowa szefa Krajowej Administracji Skarbowej mł. asp. Justyna Pasieczyńska poinformowała, że Krajowa Administracja Skarbowa złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Krajowej w Szczecinie wobec członków zorganizowanej grupy przestępczej. Grupa ta miała zajmować się wyłudzaniem podatku od towarów i usług oraz organizować nielegalne gry hazardowe – loterie w internecie.
- Zatrzymano 10 osób, w tym youtubera Buddę. Przeszukano kilkanaście miejsc, w których zabezpieczono materiał dowodowy - m.in. dokumentację księgową, dokumentację elektroniczną - zaznaczyła Pasieczyńska.
Podkreśliła, że we współpracy z Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej na rachunkach bankowych osób i spółek mających czerpać korzyści finansowe z nielegalnej działalności zablokowano ponad 90 mln zł.
Służby zabezpieczyły 51 samochodów o szacunkowej wartości ponad 38 mln zł, nieruchomości o szacunkowej wartość 30 mln zł, sztabki złota oraz gotówkę.