Incydent na spotkaniu z Karolem III. Padły niewygodne pytania
Król Karol III odwiedził we wtorek katedrę w Lichfield w Anglii. Gdy wyszedł do zebranych przed świątynią poddanych, z tłumu w jego stronę padły pytania o udział jego brata, księcia Andrzeja, w aferze związaną z Jeffreyem Epsteinem.
Sprawa ponownie stała się głośna w Wielkiej Brytanii po tym, gdy 19 października brytyjska policja wszczęła dochodzenie ws. rzekomej próby zbierania haków przez księcia Andrzeja na temat oskarżającej go Virginii Giuffre.
Giuffre była jedną z dziewcząt wykorzystywanych latami przez Jeffreya Epsteina i jego bogatych znajomych. Młodszy brat króla Karola od lat znajduje się w ogniu krytyki z powodu bliskich relacji z Epsteinem.
W ramach ugody zdecydował się wypłacić kobiecie pokaźną sumę pieniędzy, twierdząc publicznie, że jej oskarżenia są nieprawdziwe.
Zobacz też: Putin straszy nową rakietą. Ekspertka ostrzega przed konsekwencjami
Skandal w rodzinie królewskiej. Karol III w ogniu pytań
"Jak długo wiedziałeś o Andrzeju i Epsteinie?", "Czy kazałeś policji zatuszować sprawę Andrzeja?", "Czy deputowani powinni mieć prawo do prowadzenia debat na temat rodziny królewskiej w Izbie Gmin?" - takie pytania padły podczas wizyty Karola III w Lichfield z ust przedstawicieli antymonarchistycznej Grupy Republic.
Król, choć z pewnością słyszał pytania (znajdował się w niewielkiej odległości od aktywistów), zignorował je. Rzucił tylko okiem na pytających, po czym skierował się w przeciwnym kierunku.
Źródło: x.com/polsatnews.com