Brejza nie jest już posłem. Jedzie do europarlamentu
Krzysztof Brejza nie jest już posłem. W Monitorze Polskim zostało opublikowane postanowienie marszałka Sejmu stwierdzające wygaśnięcie jego mandatu poselskiego. To efekt objęcia przez polityka mandatu do europarlamentu.
Po tym, jak 13 grudnia Radosław Sikorski objął funkcję ministra spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska, musiał on złożyć mandat europosła. Drugi wynik na liście Koalicji Europejskiej w okręgu nr 2 w wyborach w 2019 roku zdobył Krzysztof Brejza, więc to on objął mandat.
W Monitorze Polskim zostało w poniedziałek opublikowane postanowienie marszałka Sejmu z 8 stycznia stwierdzające wygaśnięcie mandatu poselskiego Krzysztofa Brejzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzaskowski na prezydenta? Były współpracownika Tuska nie jest pewny
Kto obejmie mandat Brejzy?
Brejza dotąd był posłem, dostając się do Sejmu z okręgu nr 4. Spośród kandydatów Koalicji Obywatelskiej, którzy nie dostali się z tego okręgu do Sejmu, najwyższy wynik otrzymała Magdalena Łośko, która potwierdziła chęć objęcia mandatu.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, marszałek Sejmu zawiadamia, na podstawie informacji Państwowej Komisji Wyborczej, kolejnego kandydata z tej samej listy kandydatów, który w wyborach otrzymał kolejno największą liczbę głosów, o przysługującym mu pierwszeństwie do mandatu w Parlamencie Europejskim w miejsce osoby, której wygasł mandat.
Oświadczenie kandydata o przyjęciu mandatu do PE powinno być złożone w terminie 7 dni od dnia doręczenia zawiadomienia. Niezłożenie go w tym terminie oznacza zrzeczenie się pierwszeństwa do obsadzenia mandatu.
Czytaj więcej: