Bodnar postawi Dudę pod ścianą? Szykuje rewolucję w KRS

Minister sprawiedliwość Adam Bodnar w lutym wyśle do Sejmu projekt ustawy, który ma za zadanie odpolitycznić Krajowa Radę Sądownictwa. Przyszła ustawa ma przywrócić konstytucyjność powoływania sędziów oraz wykona wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Bodnar idzie na rękę Dudzie?
Bodnar idzie na rękę Dudzie?
Źródło zdjęć: © PAP
Kamila Gurgul

29.01.2024 | aktual.: 29.01.2024 15:50

Szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar ma zaprezentować ustawę, która zakłada odpolitycznienie Krajowej Rady Sądownictwa. Ma ona rozwiązać główny problem sądownictwa, jakim jest upolitycznienie rady wskazującej kandydatów na sędziów.

W 25-osobowym KRS powinni zasiadać przedstawiciele wszystkich władz. Po 2018 roku, po zmianach wprowadzonych przez PiS, przedstawicieli wybiera Sejm.

Odpolitycznienie KRS

Propozycja zmian w KRS-ie powstała na podstawie projektów zmian opracowanych przez towarzyszenie sędziów Iustitia, a także senatorów ówczesnej opozycji. Aktualnie projekt przechodzi konsultacje, a do Sejmu zostanie wysłany jako projekt rządowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W jednym z przepisów czytamy, że sędziowie będą wybierani do rady przez z sędziów w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym. Do obsadzenia jest 15 miejsc dla sędziów wybieranych na czteroletnie kadencje.

Minister Sprawiedliwość zapewnia, że efektem zmian będzie "najbardziej demokratyczny sposób obsadzenia KRS od 1989 r.".

"Te miejsca mają przypaść przedstawicielom wszystkich pionów czy szczebli sądownictwa. I tak sędziowie sądów rejonowych, których jest najwięcej, wybieraliby ośmiu przedstawicieli w radzie. Dwóch przypadłoby sędziom sądów okręgowych, a sędziom pozostałych sądów, m.in. z SN czy NSA po jednym "- czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Cały proces odpolityczniania ma się zacząć od Państwowej Komisji Wyborczej, ponieważ, to ona będzie odpowiedzialna za pierwsze wybory do rady. Wybór sędziów w założeniu miałby się odbyć trzy miesiące od wejścia w życie ustawy. Głosowanie będzie mogło się odbyć drogą tradycyjną, poprzez karty do głosowania w sądach, lub drogą elektroniczną.

"Ogłoszenie wyników pierwszych wyborów przez PKW ma wiązać się z wygaszeniem mandatów obecnych 15 członków upolitycznionej KRS wybranych przez poprzedni Sejm. Twórcy projektu uważają, że można przerwać ich kadencje, skoro wybrano ich w niekonstytucyjnym trybie" - możemy przeczytać w "Wyborczej".

Dlaczego Duda ma przyjąć projekt Bodnara?

Prezydent niedawno zastrzegał, że nie pozwoli na żadną weryfikację sędziów powołanych podczas trwania jego kadencji. - Nie pozwolę na żadną weryfikację sędziów powołanych w okresie mojej prezydentury. Jeśli chodzi o inne aspekty zmian w wymiarze sprawiedliwości, to jestem otwarty - deklarował prezydent. Te wymagania prezydenta ma spełnić projekt ustawy Bodnara.

Wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur tłumaczy, że "dzięki zmianom w KRS obywatele będą mieć pewność, że ich sprawy w sądach rozstrzygają prawidłowo powołani sędziowie, których statusu nikt nie kwestionuje".

- Liczymy na to, że pan prezydent będzie skłonny naprawić wspólnie z nami status KRS w sytuacji, gdy ta ustawa bezpośrednio nie dotyka statusu sędziów - mówił wiceszef resortu sprawiedliwości.

Czytaj także:

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
krsreforma krsAndrzej Duda
Zobacz także
Komentarze (484)