Atlas grzybów 2023. Tych gatunków nie trzeba się obawiać
Sezon grzybowy trwa. W lasach pojawia się coraz więcej owocników oraz gatunków pożądanych przez grzybiarzy. Warto pamiętać, że wśród leśnej ściółki, oprócz grzybów jadalnych, mogą pojawić się te, których spożycie może zakończyć się przykrymi konsekwencjami zdrowotnymi. Które gatunki można zbierać bez obaw? Podpowiedzią może być rozporządzenie Ministra Zdrowia.
Grzybobranie to jesienne zajęcie wielu Polaków. Przy sprzyjających warunkach pogodowych o zapełnienie koszyków nietrudno. Jakie gatunki grzybów jadalnych można spotkać w polskich lasach? Podpowiedzią może być wykaz grzybów dopuszczonych do obrotu, który został zaktualizowany przez Ministerstwo Zdrowia w 2022 roku.
Atlas grzybów jadalnych. To nie tylko znane gatunki
Borowiki, maślaki, koźlarze, kurki czy gąski to gatunki, które zna każdy grzybiarz. W lasach można jednak spotkać również te grzyby, które są znane nieco węższemu gronu zbieraczy. Które z nich można spożywać bez obaw? W przypadku wątpliwości można posłużyć się wykazem grzybów dopuszczonych do obrotu lub produkcji przetworów grzybowych oraz środków spożywczych zawierających grzyby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W wykazie, który został w 2022 roku znowelizowany przez Ministra Zdrowia, znalazły się 72 pozycje. Oprócz popularnych borowików szlachetnych, gąsek zielonych, koźlarzy babek czy pieprzników jadalnych, na liście znalazły się m.in.:
- boczniak ostrygowaty
- czernidłak kołpakowaty
- czubajka kania
- gąsówka fioletowawa
- koźlarz czerwony
- lejkowiec dęty
- maślak pstry
- mleczaj rydz
- płomiennica zimowa
- podgrzybek brunatny
- uszak bzowy.
Atlas grzybów jadalnych w Polsce. Grzybobranie powinno być uważne
Warto pamiętać, by podczas zbioru nie sięgać po nieznane gatunki. Wiele grzybów niejadalnych lub trujących ma bowiem łudząco podobną formę do jadalnych odpowiedników. "Zbieraj tylko te grzyby, które dobrze znasz. Kupując grzyby na targowisku, zwróć uwagę na atest wydany przez grzyboznawcę. Pomyłki mogą być tragiczne w skutkach. Nie tylko dla ciebie, ale też całej twojej rodziny" - przypomina Główny Inspektorat Sanitarny.
