"Jesteśmy kwita". Zdumiewające oświadczenie Iranu
Irańskie władze prowadzą dochodzenie w sprawie ataku dronów, do którego doszło na terytorium kraju w nocy z czwartku na piątek - powiedział w rozmowie z NBC News szef spraw zagranicznych Iranu Hosejn Amir Abdollahijan. Dodał, że do tej pory nie udało się potwierdzić związków Izraela z atakiem.
Z informacji przekazanych przez Abdollahijana wynika, że bezzałogowe statki powietrzne zdołały przebyć jedynie kilkaset metrów od momentu startu, zanim zostały zestrzelone. Szef MSZ Iranu podkreślił, że drony wystartowały z terytorium Iranu.
- Były to raczej zabawki, którymi bawią się nasze dzieci, a nie prawdziwe drony. Nie wykryto związków między tym incydentem i Izraelem - zaznaczył minister, dodając, że Teheran bada sprawę, ale doniesienia mediów na ten temat "nie były dokładne".
Abdollahijan zapewnił jednak, że jeżeli Izrael zdecyduje się na podjęcie działań, które mogłyby zaszkodzić interesom Iranu, to reakcja Teheranu "będzie natychmiastowa i na maksymalnym poziomie". - Ale jeśli do tego nie dojdzie, to jesteśmy kwita. Sprawa zakończona - dodał. Reuter zauważa, że Abdollahijan starał się pomniejszyć znaczenie incydentu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wojna w Ukrainie a bezpieczeństwo Polski w Unii. "Trzeba dokonać wyboru"
Odwet Izraela
W piątek rano media informowały o odgłosach eksplozji w dwóch rejonach Iranu oraz o ataku na bazę sił przeciwlotniczych w Syrii. W oficjalnych komunikatach władz i armii irańskiej nie pojawiły się jednak oskarżenia wobec Izraela. Zamiast tego, podawano w wątpliwość izraelską odpowiedzialność za atak, co - jak zauważył portal Times of Israel - sugeruje, że również Teheran nie dąży do eskalacji konfliktu.
Napięcie między Iranem a Izraelem wzrosło, kiedy w październiku ubiegłego roku palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas przeprowadziła atak na Izrael i uprowadziła ponad 240 osób. Od tego czasu, grupy wspierane przez Iran, takie jak Hezbollah, Islamski Dżihad, Huti oraz liczne milicje stacjonujące w Iraku i Syrii, regularnie atakują izraelskie cele.
Izrael odpowiada na te ataki, a na początku tego miesiąca ostrzelał konsulat Iranu w Syrii, zabijając wysokiej rangi irańskich dowódców, w tym dwóch generałów. W odpowiedzi na to Iran przeprowadził zmasowany atak rakietowo-dronowy na Izrael, który został niemal w pełni odparty. Teraz oczekuje się odpowiedzi ze strony Izraela, choć międzynarodowa społeczność apeluje o powściągliwość i uniknięcie dalszej eskalacji konfliktu, który mógłby rozprzestrzenić się na cały Bliski Wschód.
Przeczytaj również:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski