Apele ekspertów w sprawie obowiązkowych szczepień. Minister Adam Niedzielski zabrał głos
Wśród lekarzy coraz głośniej pojawiają się prośby o rozważenie wprowadzenia obowiązku szczepień przeciw COVID-19. Głos w tej sprawie zabrał również minister zdrowia Adam Niedzielski. Szef MZ poinformował także, że około 55 proc. Polaków może mieć przeciwciała na koronawirusa.
Minister zdrowia Adam Niedzielski był w środę wieczorem gościem "Wydarzeń" w Polsat News. W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim szef MZ odniósł się do ostatnich apeli środowisk medycznych ws. wprowadzenia przymusu szczepień przeciw COVID-19.
We wtorek mówił na ten temat prof. Andrzej Horban. - Jeżeli prośby i działania organizacyjne nie odniosą skutku, być może trzeba będzie wprowadzić obowiązek szczepień - ocenił główny doradca premiera ds. COVID-19.
O krok dalej poszedł prof. Krzysztof Simon. - Przymusowe szczepienia są dla dzieci. Przymusowe szczepienia ma każdy Polak, jak jedzie do Gambii, Zambii, Senegalu. Będę optował, że ludzi po 65. roku życia trzeba jednak przymusowo zaszczepić - zaznaczył we wtorek w TVN24 lekarz z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
O ocenę tych propozycji poproszony został szef resortu zdrowia. - Na razie takiego przymusu nie rozważamy. Mamy do wykonania dużą pracę, bo wkrótce rusza rejestracja dla osób w wieku 16-17 lat. (...) Przede wszystkim przekonujmy. To jest dosyć skuteczna metoda, bo teraz blisko 70 proc. społeczeństwa chce się szczepić - przekazał Niedzielski.
- Mamy badania, które pokazują, że w grupie 16-17 lat szczepionka także jest bezpieczna. (...) My nikogo nie zmuszamy, ale dajmy taką możliwość - dodał szef MZ.
Czwarta fala pandemii? Minister Niedzielski ocenia ryzyko
Minister zdrowia odniósł się również do kwestii pojawienia się w Polsce czwartej lub piątej fali pandemii. - Nawet ten czarny scenariusz, który był prognozowany przez ICM, nie jest tak straszny. Nasza infrastruktura zdrowotna jest wydolna. (...) Jeśli chodzi o okres maja-czerwca, to jesteśmy bezpieczni - przekonywał.
Szef MZ dodał również, że najnowsze badania potwierdzają, że około 55 proc. Polaków może mieć już przeciwciała na koronawirusa w organizmie.
- We wrześniu, kiedy dzieci wrócą do nauki stacjonarnej, ryzyko kolejnej fali faktycznie powstanie, ale do tego czasu powinniśmy zaszczepić pierwszą dawką około 70-80 proc. społeczeństwa - podkreślił Niedzielski.
Szczepienia w Polsce. Statystyki
Od 27 grudnia 2021 roku w Polsce wykonano łącznie ponad 14,2 mln iniekcji, w tym ponad 3,8 mln osób zostało już w pełni zaszczepionych.
W Polsce dopuszczone do użytku są preparaty czterech firm: Pfizer, Moderna, AstraZeneca i Johnson & Johnson.
Trwa ładowanie wpisu: twitter