Szczepionka na COVID-19 dla nastolatków. Premier: Chcemy już wkrótce rozpocząć szczepienia dla 16-latków i 17-latków

W trakcie środowej konferencji prasowej przekazano decyzję dotyczącą szczepień na COVID-19 wśród nastolatków. 16- i 17-latkowie będą mogli przyjąć preparat przeciwko koronawirusowi. Rząd przedstawił szczegóły.

- Specjaliści, epidemiolodzy, nasza rada medyczna, ale też rady medyczne innych krajów (…) mówią, że trzeba jak najszybciej zaszczepić jak największą część populacji. Dlatego w ślad za badaniami firmy Pfizer, które potwierdzają możliwość szczepienia 16- i 17-latków, chcemy już wkrótce udostępnić możliwość szczepienia dla tej młodszej części naszego społeczeństwa - powiedział Mateusz Morawiecki.

W rozmowie z dziennikarzami po konferencji, minister zdrowia doprecyzował, że do piątku zostaną przedstawione szczegóły szczepienia nastolatków. Zastrzegł, że 16- i 17-latkowie będą szczepieni na razie tylko preparatem firmy Pfizer.

W środę rano Adam Niedzielski na antenie Radia Plus przekazał, że z racji tego, że do szczepień przeciwko COVID-19 doduszone zostaną osoby niepełnoletnie, konieczna będzie wcześniejsza zgoda rodzica lub opiekuna prawnego. Ci natomiast najprawdopodobniej nie będą musieli przychodzić z nastolatkiem na szczepienie.

Dopytywany później co w przypadku, gdy rodzic nie wyraża zgodny na szeczpienie, Niedzielski odparł, że wtedy podanie preparatu nie będzie możliwe. - Zgoda rodzica jest konieczna - zaznaczył.

Niedzielski podkreślił ponadto, że szczepienie niepełnoletnich nie będzie obowiązkowe. Dodał, że jeżeli Europejska Agencja Leków dopuści szczepienie jeszcze młodszych roczników, dzieci w wieku od 12 lat, to również polski rząd otworzy możliwość ich rejestracji.

Do szczepień na COVID-19 dla nastolatków odniósł się w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski prof. Miłosz Parczewski z Rady Medycznej ds. COVID-19.

- Jako lekarze zaczynamy od tego, że patrzymy na charakterystykę produktu leczniczego, czyli jak producent badał daną szczepionkę, dany preparat, dla jakiej grupy wiekowej - przekazał ekspert.

Prof. Parczewski dodał, że prawnie mamy możliwość szczepić dzieci od 16. roku życia. Jak zaznaczył, gdy preparat jest dopuszczony od 16 lat, to Rada rekomenduje jego stawanie właśnie u tej grupy wiekowej.

- Szczepimy od wielu lat dzieci, ale tu jednak jest kwestia przetestowania - wyjaśnił rozmówca WP.

Od końca grudnia w Polsce wykonywane są szczepienia przeciwko COVID-19. Obywatele otrzymują dawki od następujących koncernów medycznych: Pfizera, Moderny, AstraZeneki oraz Johnson&Johnson.

W niedzielę ruszyła już rejestracja na szczepienia przeciwko COVID-19 dla roczników 2000-2003. Oznacza to, że zaszczepić się mogą już wszystkie osoby, które do 9 maja 2021 roku ukończyły 18 lat.

"Dla osób, które 18. urodziny będą obchodziły w kolejnych dniach, e-skierowania na szczepienia będą wystawiane w dniu ukończenia pełnoletności" - czytamy na stronie rządowej.

Jak wynika z danych przedstawionych we wtorek 11 maja, do tej pory wykonano 13 957 627 szczepień na COVID-19. 10 400 987 - tyle osób przyjęło już pierwszą dawkę. W pełni zaszczepionych jest 3 728 697 osób (przyjęli drugą dawką lub zaszczepieni zostali preparatem J&J).

• Zadzwoń na infolinię pod numerem 989 (jest całodobowa i bezpłatna).

• Zarejestruj się przez e-Rejestrację (dostępna jest na stronie: pacjent.gov.pl).

• Skontaktuj się z wybranym przez siebie punktem szczepień.

• Wyślij SMS na numer: 880 333 333. Treść: SzczepimySie.